W życiu człowieka ważne jest pragnienie i czynienie dobra wobec drugiego człowieka. Jezus zapewnia nas: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40). Czynienie dobra się liczy! Chociaż zaniedbanie dobra też jest złem.
Nieustannie przyzywaj Bożej obecności, nieustannie trwaj na modlitwie, czerp moc z sakramentów, pozostań wierny Słowu Boga, a Duch Święty poprowadzi Cię przez czterdzieści dni pokuty, będzie twoją mocą w duchowych zmaganiach.
Jak patrzę na ludzi, których Pan stawia na mojej drodze, jak patrzę na chorych, na ich bliskich? Czy tylko ich widzę, czy staram się ich zobaczyć, odkryć głębię człowieczeństwa pod warstwą pozorów? Panie, daj mi światłe oczy serca abym mogła – jak Ty – zobaczyć, a nie tylko widzieć.
Piątek dla nas jest pamiątką Golgoty, dlatego podejmujemy wstrzemięźliwość. Post może mieć także inny charakter: jałmużny, którą ofiaruję na biednych, ofiarowanego cierpienia, znoszenia niedogodności.
Rozmowa z Joanną Tabor, koordynatorką wolontariatu w Stowarzyszeniu Opieki Hospicyjnej i Paliatywnej „Hospicjum” w Chorzowie.
Nie buntowałam się, nie zadawałam Panu Bogu pytania: „dlaczego ja?”. Uklękłam przed Panem Jezusem i w modlitwie zawierzyłam Mu siebie i swoją chorobę. Prosiłam Go o siły do walki z chorobą i zgodę na Jego wolę, jakakolwiek by ona była.
Temu właśnie mają służyć takie dni jak Światowy Dzień Chorego czy Światowy Dzień Walki z Rakiem. Mają służyć skupieniu się na chorych, a nie na samej chorobie. Mają służyć chwaleniu życia, a nie śmierci. Mają być celebrowaniem solidarnej więzi z cierpiącymi, a nie dopatrywaniem się luk w systemie opieki zdrowotnej.
Nadzieja odnosi się do przyszłości, chociaż szukamy jej źródeł i motywacji także na drogach przeszłości, chcąc zaczerpnąć z nich światła na dziś i jutro. Nadzieja jest oczekiwaniem dobra, odkrycia sensu, odnalezienia celu. Nadzieja jest oczekiwaniem dobra, nawet jeśli człowiek nie wie, co przyniesie przyszłość.
W sobotę, 8 marca, w parafii Świętej Rodziny w Tychach odbędzie się Dzień Chorego. Początek o godzinie 8.00.
Nowotwór budzi strach, bo kojarzony jest ze śmiercią. Okazuje się jednak, że nie jest to cała prawda o tej chorobie.