Pan Bóg nie nagradza za sukcesy. To jest najlepsza wiadomość dla tych, którzy czują, że ich życie nie wygląda tak, jak kiedyś marzyli. On nagradza wierność. To, że nie rezygnujesz. To, że próbujesz. To, że wracasz i podejmujesz swoją misję.
Nie będę dziś biegał, wołał, szukał – usiądę jak Maria u stóp Twoich, Panie, z całym moim życiem. Usiądę, zamyślę, zapatrzę, zadziwię i zasłucham się. Przytulę, obejmę i łzami obleję Twe stopy – bo znów upadłem, szukając Twego Królestwa – nie w Tobie, Stwórco, ale w stworzeniu.
Uważajcie na siebie, bo wśród was są gorszyciele, którzy stwarzają okazje do upadku! Tacy są i zawsze będą. Jezus poucza nas, aby nas przed nimi ustrzec.
Jeśli jesteśmy uczniami Jezusa, On staje się naszą pierwszą „rodziną”. Nie wolno odsuwać Go na dalszy plan, licząc się bardziej ze zdaniem bliskich niż z Jego wolą. Gdy rodzina staje na drodze posłuszeństwa Ewangelii, uczeń wybiera Jezusa.
Być może za jakiś czas testament życia zostanie zaproponowany również w naszym kraju. Trudno przewidzieć w jakiej formie. Czy pomoże to pacjentom?
Historia Danuty i Henryka jest opowieścią o ludzkiej miłości i Bożym miłosierdziu.
Czym jest terapia daremna i co ją odróżnia od eutanazji?
Jezus wyprostował pochyloną kobietę swoja Bożą Mocą. Może to uczynić także wobec każdego z nas, jeżeli pogubimy się i zamiast oddawać cześć i pokłon Stwórcy, zaczniemy pochylać ku temu, co stworzone.
Panie, żeby zapłonął w nas ogień – najpierw w sercach, które mówią: „Panie, Ty wiesz, że Cię kocham!”.
Dzisiaj, 19 października, podczas uroczystej mszy świętej kanonizacyjnej papież Leon XIV ogłosi świętymi siedmiu błogosławionych Kościoła, w tym Bartola Longo, twórcę nowenny pompejańskiej.