2 lipca w kodeńskim sanktuarium odbyła się Diecezjalna Pielgrzymka Chorych. Spotkanie, w którym wzięło udział kilka tysięcy pątników, minęło pod hasłem „Nadzieja zawieść nie może”.
W numerze 7/2023 „Apostolstwa Chorych” opublikowaliśmy świadectwo ks. Andrzeja Preussa, chorującego na stwardnienie zanikowe boczne. Dokładnie po dwóch latach publikujemy tekst, który jest niejako dopowiedzią do tamtego świadectwa. Z myślą o tych Czytelnikach, którzy nie mieli możliwości przeczytania pierwszego świadectwa ks. Andrzeja, poniżej zamieszczamy obydwa teksty.
W naszym życiu też bywają takie obszary, do których dawno się przyzwyczailiśmy. Drogi, które omijamy. Ludzie, o których nie chcemy pamiętać, bo jest w nich złość, przemoc, zawiść.
Jestem człowiekiem roztropnym! Jezu, kocham Cię, tyś skałą życia, na której buduję mój dom, tyś warownią, twierdzą, drogą, prawdą, życiem! Miłością moją jest Pan Zastępów, bo mnie umiłował i samego siebie za mnie wydał – SKAŁA!
Dzisiaj ludzie potrzebują takich, którzy dążą do doskonałości – do świętości, czyli wyjmują „belkę” ze swojego oka i z delikatnością pomagają innym stawać się lepszymi, czyli usuwają „źdźbło” z ich oczu.
W tym duchu Apostolstwo Chorych, jako ofiarowanie swojego cierpienia w zjednoczeniu z ofiarą Jezusa na krzyżu, jest szczególnym działaniem w ukryciu – działaniem bardzo miłym Bogu. Cierpienie przeżywane z wiarą staje się modlitwą serca, która porusza niebo.
W czasie tej Ostatniej Wieczerzy, prowadząc pełen miłości dialog z Ojcem, prosi Go o życie wieczne dla każdego z nas, mówiąc, że jesteśmy Jego dziećmi.
Jezus przekazuje nam z krzyża swoją Matkę, abyśmy mogli spełnić Jego pragnienie stawania się Jego braćmi i siostrami.
Tak, Jezus modli się za Ciebie i za mnie – rozmawia ze swoim Ojcem. Z tej modlitwy przebija dobroć, miłość, nadzieja i niezwykła głębia miłosierdzia. Cokolwiek się dzieje w naszym życiu, Jezus przygarnia nas do siebie, byśmy czuli się przy Nim bezpiecznie, byśmy stanowili jedno, byli ustrzeżeni od zła i zachowani do życia wiecznego.
Duch Święty świadczy o Jezusie przez tych, którzy są z Nim od początku. Należymy do uczniów Chrystusa od chrztu świętego. Zapytajmy się, czy nasze świadectwo jest czytelne i zachęcające drugich do dawania świadectwa?