Modlitwa Jezusa za nas
Tak, Jezus modli się za Ciebie i za mnie – rozmawia ze swoim Ojcem. Z tej modlitwy przebija dobroć, miłość, nadzieja i niezwykła głębia miłosierdzia. Cokolwiek się dzieje w naszym życiu, Jezus przygarnia nas do siebie, byśmy czuli się przy Nim bezpiecznie, byśmy stanowili jedno, byli ustrzeżeni od zła i zachowani do życia wiecznego.

zdjęcie: ks. Wojciech Bartoszek
2025-06-03
Komentarz do fragmentu Ewangelii J 17, 11b-19
VII tydzień wielkanocny
Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy modli się za nas. Prosi Ojca, aby ustrzegł nas od złego i oddaje za nas swoje życie, abyśmy byli uświęceni w prawdzie. Jesteśmy ludźmi nadziei – nadziei zakorzenionej w Jezusie Chrystusie. Gdy przeżywamy trudne chwile, gdy jesteśmy przygnieceni problemami, smutkiem, cierpieniem – szukajmy pociechy i siły właśnie w tej dzisiejszej Ewangelii. To piękna modlitwa Jezusa za nas.
Tak, Jezus modli się za Ciebie i za mnie – rozmawia ze swoim Ojcem. Z tej modlitwy przebija dobroć, miłość, nadzieja i niezwykła głębia miłosierdzia. Cokolwiek się dzieje w naszym życiu, Jezus przygarnia nas do siebie, byśmy czuli się przy Nim bezpiecznie, byśmy stanowili jedno, byli ustrzeżeni od zła i zachowani do życia wiecznego.
W tej modlitwie Jezus jest przepełniony ogromną radością. Mówi nam o tym wszystkim, aby Jego radość była w nas i aby nasza radość była pełna. Niech odejdą od nas wszelkie smutki – bo radość Jezusa to upragniony stan naszego serca. Otwórzmy się na tę radość, patrząc na dzisiejszy dzień z wiarą i nadzieją, że Jego miłość naprawdę wypełnia i uzdrawia nasze serca.