I tak oto rozpoznaliśmy w Jezusie idącym wraz z uczniami do Emaus trzy misje Kościoła: pasterską, czyli pełne miłości towarzyszenie, nauczycielską, czyli żarliwe nauczanie o Jezusie Mesjaszu oraz o zbawczym sensie cierpienia oraz kapłańską, czyli gorliwe sprawowanie sakramentów, szczególnie Eucharystii.
Największym zagrożeniem wolności jest dla człowieka grzech. Każdy grzech zasysa nas, wciąga nas jak bagno, ogranicza nasze możliwości. By uwolnić się od uzależnień grzechowych, potrzebujemy Jezusa, naszego Pana i Zbawiciela. Potrzebujemy Jego silnej ręki, która wyprowadzi nas z niewoli zła i grzechu.
O dylematach moralnych związanych ze śpiączką.
Ludzie chorzy jako członkowie nowego ludu Bożego także mogą odczytać swoje cierpienia jako element zbawczego planu Boga. Łącząc je z krzyżem Jezusa i ofiarując za zbawienie świata, świadomie w tym planie uczestniczą.
Jesteśmy wezwani do nawrócenia. Najważniejszym elementem nawrócenia jest szczery żal. Patrząc na Boga, który jest miłością, nasz żal winien wypływać z przekonania, że grzechami obraziliśmy miłość Boga.
Obrona życia to nie tylko domena Kościoła, ale sprawa ogólnoludzka. Ustawy chroniące życie to nie narzucanie innym światopoglądu katolickiego, ale to ochrona najmniejszych członków społeczności.
Ważna jest (obok wykształcenia i wiedzy) życiowa mądrość. Mądrość, którą zdobywa się dzięki głębszemu poznaniu świata, którą odnajduje się w pogłębionych książkach, a nie w powierzchownych stronach internetowych, którą można w dużej mierze przekazać dzięki właściwemu wychowaniu.
Tchnienie naszego życia oraz tchnienie życia naszych bliźnich są w ręku Boga, dlatego mówimy „nie” dla aborcji, eutanazji, in vitro, antykoncepcji oraz tranzycji.
Tchnienie naszego życia oraz tchnienie życia naszych bliźnich są w ręku Boga, dlatego mówimy „nie” dla aborcji, eutanazji, in vitro, antykoncepcji oraz tranzycji.
W przybliżaniu treści listów ks. Willenborga nie chodzi o zwykły przedruk. Ważne jest ich nowe odczytanie, które wymaga przynajmniej dwóch zabiegów. Potrzebne jest wyjaśnianie i właściwe interpretowanie poszczególnych fragmentów, a także pokazanie, na ile treści, które zostały skierowane do chorych prawie sto lat temu, są aktualne także dzisiaj.