Aby zrozumieć Ewangelię i uwierzyć w Boga, nie potrzeba rozległej wiedzy, dyplomów, można być człowiekiem prostym, skromnym ale otwartym na słowo Boże.
Na czym polega nawrócenie? To uznanie swoich win, naprawienie wyrządzonego zła i szukanie miłosierdzia Boga. I tak postąpił Zacheusz, a Jezus widząc jego autentyczność, przyjął go do grona swoich wiernych.
Do której grupy zaproszonych należę ja? Czy przyjmuję zaproszenie Boga, karmiąc się Jego słowem, przestrzegając Jego przykazań, miłując Go?
Nie znamy dnia ani godziny naszej śmierci, czyli spotkania z Bogiem ani ponownego przyjścia Jezusa Chrystusa i Sądu ostatecznego. Dlatego tak ważne jest nasze czuwanie i życie w jedności z Bogiem ale i z drugim człowiekiem.
W każdej formie aktywności nas chrześcijan, winna być troska o miłość do Boga i ludzi. Intencją naszego działania winna być miłość.
Wskrzeszenie młodzieńca z Nain jest zapowiedzią naszego zmartwychwstania. Ale może być także ukazaniem naszej duchowej śmierci, powodem której jest grzech. Sakramenty święte a także modlitwa i post są narzędziami wyzwolenia z duchowej śmierci.
Współczesność, ze swoim natłokiem informacji oraz tempem życia, w którym uczestniczymy, nie sprzyja zatrzymaniu się. Nie pomaga w zastanowieniu nad słowami Jezusa, Jego mądrością i prawdą. By usłyszeć słowo Jezusa i żyć nim, musimy słuchać i rozważać je.
Jeżeli nie stać nas na radykalizm pozbycia się wszystkich dóbr, pamiętajmy o cnocie dzielenia się dobrem z bliźnimi i wypełnianiu przykazań zawartych w Dekalogu w każdym dniu naszego życia.
Życie doczesne niesie wiele sytuacji trudnych, musimy rozwiązywać raniące nas często problemy. I wtedy pamiętajmy, że nie jesteśmy sami, że nie wszystko od nas zależy, że jest z nami Bóg.
My odpowiadamy za nasze życie tu na ziemi, za otrzymane łaski. Komu wiele dano od tego więcej będzie się wymagało. Im więcej łask uzyskujemy od Boga, tym większa nasza odpowiedzialność przed Panem za nasze życie.