Zanośmy do Boga prośby o to, by nasze kościoły nigdy nie opustoszały i nie zmieniały swojego przeznaczenia, by były zawsze domami modlitwy.
Wiara nasza wskazuje nam na miłość bliźniego. A miłość ta przejawia się w życzliwości względem drugiego człowieka, w pomocy drugiemu człowiekowi ale także w unikaniu konfliktów.
Módlmy się o i za kapłanów, by nigdy nie zabrakło tych, którzy głoszą Ewangelię i pomagają nam dojść do świętości.
Słowa św. Augustyna: „Jeżeli Bóg w życiu jest na pierwszym miejscu, wszystko znajdzie się na właściwym miejscu”, niech będą dla nas drogowskazem miłości Boga.
Niezależnie od tego, czy wychodzimy do kościoła na Mszę świętą, czy choroba nie pozwala nam na opuszczenie domu i uczestniczymy we Mszy świętej transmitowanej w środkach masowego przekazu, winniśmy Panu uwielbienie.
„Gromadźcie sobie skarby w niebie” to apel do nas o modlitwę, zachowywanie przykazań, praktykowanie prawdziwej miłości do Boga i do ludzi.
Tylko wzajemny szacunek, zrozumienie, miłość przynoszą dobre owoce, pozwalają na wspólne budowanie.
Czy człowiek współczesny zmienił się i jest lepszy? Informacje, które dochodzą do nas z miejsca wojny o zachowaniu się żołnierzy agresora pokazują, że jesteśmy zdolni do takich samych okrucieństw, a może jeszcze straszniejszych niż dwadzieścia wieków temu.
Przeżywamy okres Wielkiego Postu. Oby modlitwa, post i jałmużna nie były tylko hasłami zdobiącymi nasze kościoły w czasie Wielkiego Postu, ale drogowskazem naszego życia w Panu.
Zaprzeć się samego siebie, to ograniczyć swój egoizm, częściej zastępować słowo „ja” słowem „wy”, częściej zwracać się do Boga i do drugiego człowieka niż uważać siebie jako centrum całego świata.