Święty Józef uczy nas aktywności, odwagi, czułości i zaufania. Kiedy Anioł przedstawia mu we śnie Boży plan, święty Józef z ufnością podejmuje działanie.
Post podejmowany z miłości do Jezusa, pozwoli nam na dobre przygotowanie się do świąt Zmartwychwstania.
Ważne, by przy chorych był ktoś, kto pomoże im tak, jak ci, którzy przynieśli paralityka do Jezusa.
Czy gdy w naszym życiu pojawiają się sytuacje trudne, niezrozumiałe, potrafimy zaufać bezgranicznie Panu Bogu?
Dlaczego wokół nas jest tak dużo niezgody, agresji, żalu do innych? Jedną z przyczyn jest na pewno nasza obłuda.
Czy w dzisiejszym świecie, w którym tyle mówi się o wolności, możemy i powinniśmy być posłuszni? Czy to słowo ma jeszcze dla nas jakieś znaczenie?
Dzisiejsza Ewangelia wydaje się prosta i jednoznaczna. Czy można coś jeszcze dodać do tego, że należy kochać Boga i bliźniego?
„Oto ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie”.
Odwrócenie się od grzechu, wyjście ze słabości, z wszelkiego rodzaju uzależnień jest bardzo mozolne i często związane z trudem. Trud ten jest tym większy im dłużej żyjemy w grzechu.
Owce grupują się wokół pasterza, który swoim głosem prowadzi je na pastwisko i broni przed wilkami czy innymi niebezpieczeństwami.