„Panie ratuj nas!”
Życie doczesne niesie wiele sytuacji trudnych, musimy rozwiązywać raniące nas często problemy. I wtedy pamiętajmy, że nie jesteśmy sami, że nie wszystko od nas zależy, że jest z nami Bóg.

zdjęcie: Loft Gallery
2025-08-05
Komentarz do fragmentu Ewangelii Mt 14, 22-36
XVIII tydzień zwykły
Ewangelia dzisiejsza motywuje nas do zadawania sobie pytania i odpowiedzi na nie. Jaka jest moja wiara i kim dla mnie jest Bóg? Chodzi o to, by wiara nie była dla nas tylko tradycją przejętą od rodziców czy dziadków, a Bóg jakąś zjawą. Bóg winien być dla nas Prawdą i Życiem, Stworzycielem świata, który nas zna i darzy miłością, od którego zależy nasze życie i wszystko, co jest na ziemi i w niebie. Wiara nie jest nam dana raz na zawsze, ale poprzez modlitwę i naszą postawę winniśmy wiarę ciągle pogłębiać. Piotr, kiedy wpatrywał się w Jezusa, szedł po wodzie, ale kiedy odwrócił się od Niego, zaczął tonąć. Życie doczesne niesie wiele sytuacji trudnych, musimy rozwiązywać raniące nas często problemy. I wtedy pamiętajmy, że nie jesteśmy sami, że nie wszystko od nas zależy, że jest z nami Bóg i winniśmy ciągle mieć na uwadze słowa Jezusa: „Odwagi – Ja jestem, nie bójcie się!”, a także „nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”.
Łódź, która jest szarpana wichrami, może symbolizować Kościół, który przeżywa kryzysy, różnego rodzaju przeciwności, których jesteśmy świadkami. Zawierzmy Jezusowi, że Kościół, prowadzony przez kolejnych Papieży przezwycięży zło, a naszym zadaniem jest zaufanie i modlitwa: „Panie ratuj nas!”. Jezioro uciszyło się, a Jezus dalej nauczał i uzdrawiał ludzi.