Współcześnie dysponujemy wieloma rodzajami znieczuleń, które mogą być zależne od wymagań konkretnego zabiegu, jego czasu trwania, ewentualnych przeciwwskazań czy preferencji samego chorego.
Istnieją zawody tradycyjnie kojarzone z silnym etosem. Ich charakter wymaga, aby osoby je wykonujące wyróżniały się szczególną odpowiedzialnością, poprzez którą byłyby w stanie zasłużyć na zaufanie całego, a przynajmniej znaczącej większości społeczeństwa.
Przygotowany projekt francuskiej ustawy jest łudząco podobny do rozwiązań holenderskich sprzed prawie ćwierćwiecza. Niderlandy były pierwszym krajem, który zalegalizował eutanazję – w roku 2001.
Lekarz pochylający się z troską nad chorym jest pięknym, naturalnym obrazem tak oczywistym, jak widok matki pochylającej się nad dzieckiem. Rozmowa o eutanazji burzy to naturalne piękno i harmonię, wprowadza chaos, niepokój i lęk.
Być może za jakiś czas testament życia zostanie zaproponowany również w naszym kraju. Trudno przewidzieć w jakiej formie. Czy pomoże to pacjentom? Również trudno przewidzieć. Oby ci, którzy go będą czytać i podejmować decyzje, byli ludźmi mądrymi o prawych i dobrze uformowanych sumieniach.
W obliczu nieuchronności śmierci, celem współczesnej medycyny nie zawsze musi być przedłużanie życia za wszelką cenę, lecz coraz częściej – zapewnienie choremu godnych warunków w ostatnich momentach życia.
Dzisiaj, po prawie 6 latach od tamtych dramatycznych wydarzeń jestem pewna, że moje życie zawsze było, jest i będzie w Bożych rękach.
We współczesnych społeczeństwach europejskich możemy cieszyć się coraz wyższym standardem medycznym, który oferuje ciągle nowe leki lub terapie, dając nadzieję na wyleczenie. Wydaje się, jakby w takiej sytuacji nie było miejsca na Apostolstwo Chorych. Jednak w coraz bardziej stechnicyzowanym świecie medycznym pytań o życie jest nie mniej, lecz ciągle więcej.
6 lipca br. już po raz sześćdziesiąty odbyła się Ogólnopolska Pielgrzymka Apostolstwa Chorych na Jasną Górę. Tegoroczna pielgrzymka miała szczególnie uroczysty charakter, ponieważ wspólnota Apostolstwa Chorych trwa w roku obchodów 100-lecia swego istnienia na świecie.
Wyobrażając sobie moją rozmowę ze św. Teresą Benedyktą od Krzyża, sądzę, że w jej oczach ujrzałbym Mądrość i ogień, towarzyszący wielu niespokojnym duszom, które ukojenie znalazły wyłącznie w Bogu.