Jedną z niezwykłości tajemnicy Bożego Serca jest to, że każdy człowiek ma w nim swoje miejsce.
24 października 2024 roku papież Franciszek opublikował encyklikę „Dilexit nos”. Tytuł pochodzi od rozpoczynających ją słów: „Umiłował nas”. Inspiracją stały się obchody 350. rocznicy objawień św. Małgorzaty Marii Alacoque, kiedy to Pan Jezus przypomniał światu prawdę o swoim przebitym, kochającym Sercu.
W zwykłym życiu chrześcijańskim składanie z siebie duchowych ofiar polega na całkowitym oddaniu życia w ręce Boga. Dzięki temu ofiarowaniu – podobnie jak św. Jan spoczywający na piersi Jezusa – jesteśmy blisko Serca Bożego.
Papież Franciszek odszedł do Domu Ojca nad ranem w Poniedziałek Wielkanocny, 21 kwietnia 2025 roku. Był 266. biskupem Rzymu. Jego pontyfikat trwał 12 lat.
Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa przypadająca w tym roku 27 czerwca, zaprasza nas, abyśmy podobnie jak św. Jan Apostoł podczas Ostatniej Wieczerzy, spoczęli na Jezusowej piersi. Jezus pragnie, aby przez wpatrywanie się w Jego Serce i przylgnięcie do Niego, nasze serca stały się miejscem przebywania Boga, miejscem spotkania z Nim.
Bogu należy się uwielbienie.
Święty Andrzej Bobola uświadamia nam, że nasze szczęście jest tylko w ścisłym zjednoczeniu się w miłości z Jezusem Chrystusem przez wytrwałą modlitwę, sakramenty pokuty i Eucharystii oraz przez wypełnianie Jego woli.
O swojej posłudze wśród chorych, o zmaganiu się z trudnościami i o byciu kapłanem według Bożego Serca opowiadają kapelani szpitalni: ks. Szczepan Kobielus z diecezji bielsko-żywieckiej, ks. Jarosław Kuźmicki z diecezji drohiczyńskiej oraz ks. Kamil Kowalski z diecezji płockiej.
Rozmowa z 90-letnim Arcybiskupem Damianem Zimoniem, ordynariuszem archidiecezji katowickiej w latach 1985-2011.
W przybliżaniu treści listów ks. Willenborga nie chodzi o zwykły przedruk. Ważne jest ich nowe odczytanie, które wymaga przynajmniej dwóch zabiegów. Potrzebne jest wyjaśnianie i właściwe interpretowanie poszczególnych fragmentów, a także pokazanie, na ile treści, które zostały skierowane do chorych prawie sto lat temu, są aktualne także dzisiaj.