Ikona przedstawiona na okładce znajduje się w zbiorach Towarzystwa im. Edyty Stein we Wrocławiu.
Święta Teresa Benedykta od Krzyża była nie tylko bardzo inteligentna. Miała także bystre oko, wrażliwe serce, często milczące usta. Przez całe życie szukała prawdy i miłości. Ostatecznie wartości te odnalazła w Bogu. W chwili nawrócenia ukryła się w Sercu Jezusa i tam pozostała.
Wyobrażając sobie moją rozmowę ze św. Teresą Benedyktą od Krzyża, sądzę, że w jej oczach ujrzałbym Mądrość i ogień, towarzyszący wielu niespokojnym duszom, które ukojenie znalazły wyłącznie w Bogu.
Kto ufa Bogu, nigdy się nie zawiedzie. Proszę o otwarcie Pisma Świętego na Psalmie 125.
Święta Teresa Benedykta od Krzyża należy nie tylko do Karmelu, ale do całej ludzkości i uczy przemierzać drogi od niewiary aż do całopalnej ofiary z życia za drugich.
Edyta Stein wiążąc cierpienie z Krzyżem, nawołuje do realizowania powołania do cierpienia z Chrystusem, do bycia członkami Jego Ciała mistycznego.
Dzięki wszczepieniu przez wiarę i sakramenty w Ciało Chrystusa, Edyta Stein mogła mieć udział w Jego zbawczym dziele, wstawiając się w modlitwie i ofiarowując swe życie, zwłaszcza zakonne, za bliźnich.
Teresa Benedykta od Krzyża – moja siostra i święta przyjaciółka – uczy mnie i zaprasza do ciągłego poszukiwania Boga w moim codziennym życiu, pokazuje mi, że warto o miłość walczyć.
Otrzymałam nowe życie, nową rodzinę i przekonanie, że nie tylko radość jest przejawem szczęśliwego życia. Również głęboka i autentyczna boleść jest dla duszy łaską w porównaniu z pustką, oschłością i bezmyślną rutyną.
W przybliżaniu treści listów ks. Willenborga nie chodzi o zwykły przedruk. Ważne jest ich nowe odczytanie, które wymaga przynajmniej dwóch zabiegów. Potrzebne jest wyjaśnianie i właściwe interpretowanie poszczególnych fragmentów, a także pokazanie, na ile treści, które zostały skierowane do chorych prawie sto lat temu, są aktualne także dzisiaj.