Towarzyszenie chorym w ich cierpieniu, odchodzeniu, towarzyszenie rodzinom przeżywającym odchodzenie a później żałobę po bliskiej osobie, byłoby o wiele trudniejsze bez Jezusa. To On jest Drogą, Prawdą, Życiem i Miłością.
Panie Jezu, czy moje życie to pragnienie przyjmowania Ciebie?
1 stycznia, już po raz 55. celebrujemy Światowy Dzień Pokoju. Został on ustanowiony przez papieża Pawła VI i pierwszy raz obchodzony był w 1968 roku.
O krzewienie dialogu między pokoleniami, jako podstawy realizacji wspólnych planów, edukacji, jako czynnika wolności, odpowiedzialności i rozwoju oraz podejmowanie działań na rzecz pełnej realizacji ludzkiej godności i zapewnienie pracy apeluje papież Franciszek w Orędziu na obchodzony 1 stycznia 2022 r. 55. Światowy Dzień Pokoju. Jego temat brzmi: „Dialog międzypokoleniowy, edukacja, praca: narzędzia budowania trwałego pokoju”.
Jeśli moje serce będzie pełne dobrych spraw tzn. myśli, zamiarów, pragnień, intencji, słów, spojrzeń i czynów, wówczas zdołam razem z Maryją stanąć najpierw u żłóbka, a potem pod krzyżem i w Wieczerniku.
W pierwszy dzień nowego roku kalendarzowego Kościół katolicki obchodzi uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi. Dlaczego akurat dzisiaj?
Ostatni dzień roku często staje się pretekstem do podsumowań, analizowania i zastanawiania się, co nam się udało, a jakich zamierzonych celów nie osiągnęliśmy.
Zaakceptujmy Boga i Jego do nas przyjście i przychodzenie, a wtedy staniemy się Jego dziećmi. Przyjmijmy Jego słowo i wejdźmy z Nim w dialog miłości. Oddajmy Mu swoje troski, kłopoty, radości dnia codziennego i słuchajmy co do nas mówi każdego dnia.
Na szczęście jako ludzie wierzący mamy ten niezwykły przywilej, że w każdej sytuacji i w każdym momencie możemy Bożymi oczyma oglądać panoramę ludzkich dziejów. Dzieje te – jak wierzymy – prowadzone i umacniane są Bożą dłonią. To Bóg jest Panem czasu, Panem historii, Panem wszystkich wydarzeń także mojego życia. Strumień dziejów wciąż płynie pod Jego bacznym okiem.
Dzisiaj przypada 42. rocznica śmierci ks. Jana Szurleja, wieloletniego sekretarza Apostolstwa Chorych. Wszystkich, którym bliska jest pamięć o tym wielkim Przyjacielu osób chorych - śp. ks. Janie, zwłaszcza członków Apostolstwa Chorych i czytelników naszego miesięcznika, prosimy o modlitwę.