Możemy mieć różne pytania i wątpliwości, ale ważne jest to, gdzie szukamy odpowiedzi. Czy przychodzimy z tym do Jezusa, aby On sam nam odpowiedział? Czy szukamy odpowiedzi w Słowie Bożym?
My dorośli, ale zawsze dzieci Boże, często jak te trzylatki tupiemy nóżką i krzyczymy: ja sam, ja sam. Do tego uparcie trwamy w naszym widzimisię, zamiast uwierzyć Słowu na słowo.
We wtorek 14 grudnia w Radiu eM (107,6 fm) zostanie wyemitowana kolejna audycja z udziałem gości związanych ze wspólnotą Apostolstwa Chorych.
Zastanawiam się, jakie pytania zadaję Bogu?
Jezu, przyjdź do mnie, aby mocą Ducha Świętego przemieniać moje serce, abym czyniła zawsze to, czego Ty pragniesz.
Czytając Ewangelię z perspektywy dwóch tysięcy lat łatwo jest nam zachwycać się wspaniałością czynów Jezusa. Wszystko mamy podane jak na dłoni, spisane wszystkie cuda, słowa. Możemy do nich wracać kiedy tylko chcemy. Słowo na nas czeka i może przemówić w dowolnym momencie naszego życia.
Czasem tak bardzo jesteśmy przywiązani do swoich poglądów i do swoich racji, że niezależnie od tego, kto i co mówi, nie potrafimy się zmienić. Nasze uszy są zamknięte na słowa, które naruszają nasze dobre samopoczucie, wskazują, że powinniśmy coś w sobie zmienić.
Gdyby nie ona, nie wiadomo, jak dzisiaj wyglądałyby szpitale. Florence Nightingale jest uważana za pionierkę współczesnego pielęgniarstwa. Mija 200 lat od dnia jej narodzin, dlatego Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła rok 2020 Międzynarodowym Rokiem Pielęgniarek i Położnych.
W Komunii nie tylko przyjmujemy Pana, lecz także Chrystus przyjmuje każdego z nas, zacieśnia więzy przyjaźni z nami. My żyjemy dzięki Niemu, a On trwa w nas.
Rodzi się pytanie, czy dopiero pandemia koronawirusa spowodowała, że zaczęliśmy odczuwać samotność, czy może już wcześniej żyliśmy razem, a jednak osobno?