A ja pytam siebie, czy potrafię tak jak ten człowiek uwierzyć, że Bóg wysłuchał, że działa? Czy potrafię, nie widząc jeszcze efektów modlitwy, o których dowiem się być może po jakimś czasie, wracać do swojego życia, swoich spraw z zaufaniem i wiarą podobną do wiary ojca?
Bóg, który stworzył człowieka, kocha go nieskończenie bardziej niż najlepszy ojciec i najlepsza matka. Boża miłość łączy te dwie „funkcje”.
Głównymi adresatami dzisiejszej przypowieści Jezusa są wszyscy ci, „co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili”.
Chcę dzisiaj być podobny do Dobrego Łotra. Nie chcę go naśladować w jego grzesznym życiu bez Boga, jakie prowadził. Pragnę raczej we wszystkich chwilach życia – szczególnie tych najciemniejszych z ciemnych – znajdować w sobie choćby okruchy wiary, by spoglądać na krzyż i tak jak on błagać: „Jezu, wspomnij na mnie!”.
25 marca, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, Kościół obchodzi Dzień Świętości Życia. To dobra okazja, aby na nowo uświadomić sobie, że w każdej chwili naszego życia, niezależnie od ilości przeżytych lat, Bóg wypowiada nad każdym z nas słowa pełne czułości: „Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też zachowałem dla ciebie łaskawość” (Jr 31, 3). Skoro zaś Bóg miłuje nas „od zawsze”, pragnie, abyśmy i my miłowali swoje życie i stale przyjmowali je jako Jego dar.
O nadziei związanej z poświęceniem Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi mówi KAI abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski. Były sekretarz Jana Pawła II wyjaśnia, że poświęcenie świata Niepokalanemu Sercu Maryi, którego dokonał św. Jan Paweł II w 1984 r. przyczyniło się do szybkiego upadku komunizmu.
Obecna szczególnie w chwilach trudnych i dramatycznych świata, Kościoła (tak jak teraz, dzisiaj o 17.00 ze swoim Niepokalanym Sercem), ale obecna w życiu każdego człowieka i w trudnym czasie twego życia, w czas choroby, nieszczęścia, czy w dramacie codzienności.
W kontekście okrutnej wojny, przelewu krwi niewinnych, wobec cierpień jakie przeżywa Ukraina, bardzo ważne jest ponowne poświęcenie Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Najświętszej Marii Panny – mówi KAI abp Tadeusz Kondrusiewicz.
Rola osób chorych w przemianie duchowej świata – ich modlitwa i ofiarowanie się Bogu zwłaszcza w godzinie próby – obecne były w orędziach Matki Bożej. Objawienia w Fatimie, których 105. rocznicę obchodzimy w tym roku, uczą nas pełnego zawierzenia się Maryi.
Co zrobi Bóg z zatwardziałością naszych serc? Czy dopuści kolejne plagi jak w Egipcie? Czy nawrócimy się dopiero przy dziesiątej? A może spadnie na nas jakaś ciężka niewola?