„Przyprowadzili Mu głuchoniemego i prosili Go, żeby położył na niego rękę”. Wszyscy tego potrzebujemy. Żeby ktoś przyprowadził nas do Jezusa z naszym cierpieniem. Nasze ciała, nasze zmysły potrzebują Jego leczącej łaski, dotyku Jego dłoni.
Maria i Eugeniusz Pawłowscy z Gogolina, którzy już jako dorośli ludzie stracili słuch, opowiadają o uczeniu się życia od nowa, o budowaniu relacji z otoczeniem i o tym, że gdy tracimy jedno, zwykle zyskujemy drugie.
Z racji przypadającego w październiku Dnia Białej Laski bieżący numer miesięcznika częściowo poświęcony jest zmysłom.
We wrześniowym numerze miesięcznika podejmujemy tematykę związaną z bezpieczną farmakologią oraz środkami leczniczymi płynącymi z natury. Aby należycie zadbać o swoje zdrowie, potrzebujemy nie tylko wsparcia medycyny, ale możemy także korzystać z bogactwa zdrowych produktów, które oferuje nam otaczająca nas przyroda. Korzystajmy z nich mądrze.
Pytanie zawarte w tytule rodzi się po lekturze fragmentu Ewangelii św. Marka: „Oni więc wyszli i wzywali do nawrócenia. Wyrzucali też wiele złych duchów oraz wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali” (Mk 7, [...]
Sakrament namaszczenia chorych bogaty jest w gesty i wymowne słowa, przez które dzisiaj działa Chrystus w Kościele.
Przyjdź! Dotknij i uzdrów nienawrócone moje serce Twoim do mnie skierowanym „biada”.
W Hiszpanii, mimo proaborcyjnego prawa, coraz więcej lekarzy odmawia przerywania ciąży.
Uzmysławiam sobie w tych dniach również obecność anioła Apostolstwa Chorych, anioła całej naszej wspólnoty, anioła chroniącego nas i prowadzącego.
W dzisiejszej Ewangelii Jezus posyła siedemdziesięciu dwóch, aby szli przed Nim i nieśli Boży pokój ludziom.