Maryja nie stawia siebie w centrum, bo w centrum jest Jezus. To On zaradza wszelkim brakom, to On rozwiązuje problemy. Maryja prowadzi do Jezusa i na Niego wskazuje. I to jest najważniejsza lekcja dla nas. Ratunku trzeba szukać u Jezusa. On wie jak napełnić stągwie ludzkiego życia. On wie, czego potrzebuje serce człowieka.
Bóg czegoś od ciebie oczekuje, Bóg czegoś od ciebie chce, Bóg czeka na ciebie.
26 sierpnia 2016 roku (piątek) o godzinie 14.00 w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze odprawiona została Msza święta we wszystkich intencjach nadsyłanych do Sekretariatu Apostolstwa Chorych.
Faryzeusze przez takie a nie inne zachowanie stawali się dla ludzi przewodnikami, którym tak naprawdę nie można było zaufać, bo prowadzili ich na manowce życia, z dala od autentycznej miłości Boga i bliźniego.
Ileż odwagi musiała mieć ta młodziutka, nastoletnia dziewczyna, aby uwierzyć w to wszystko, co się działo i w to, co jeszcze miało się wydarzyć.
Jezus ofiaruje nam to przykazanie jako słowo już wypełnione, zrealizowane przez Niego samego. On żył miłując Ojca ponad wszystko.
W Krakowie odbyły się Spotkania dla wolontariuszy, którzy chcieliby jeździć rowerem tandemowym z osobą niewidomą.
Bóg nikogo nie pomija w zaproszeniu, pamięta o wszystkich, jest wierny. Jednak historia niewiernego Izraela i kolejnych pokoleń, które lekceważą Króla, wciąż powtarza się także w naszych osobistych historiach życia.
Dlaczego gospodarz wynagradza robotników ostatniej godziny na oczach tych pierwszych, ku ich zgorszeniu? Ponieważ to właśnie ci pierwsi potrzebują pewnej mocnej lekcji. Z ich serc musi zostać wydobyte i zdemaskowane fałszywe poczucie sprawiedliwości.
Pielgrzymi z diec. koszalińsko-kołobrzeskiej 12 sierpnia przeżyli trudne doświadczenie. W wypadku samochodowym poszkodowanych zostało 9 osób. Kiedy ktoś z obsługi szpitala podszedł do jednej dziewczyny, która ma złamaną nogę i zapytał co może przekazać innym z tego miejsca, ona odpowiedziała "proszę powiedzieć, że Bóg jest wielki".