Ależ szczęściarze z mieszkańców tej krainy – myślimy. Mieli wśród siebie Mesjasza, mogli czerpać z Jego mądrości a jeszcze w dodatku czuć się bezpieczniej niż kiedykolwiek dotąd, bo leczył ich „wszelkie choroby i słabości”. A przecież nie mamy mniej szczęścia niż oni
Przemijanie życia i pojawiające się coraz liczniejsze ograniczenia własnej sprawności stawiają przed człowiekiem nowe wyzwania.
Z Księgi Psalmów. Do Boga mamy prawo przyjść w każdym stanie. Proszę o otwarcie Pisma Świętego na Psalmie 28.
Jak wiele innych postaci znanych nam z Biblii, są oni „aktorami jednej sceny”.
1 października przypada Międzynarodowy Dzień Osób Starszych. Przypominamy historię pani Jadwigi – o młodości trwającej do końca życia.
Rozmowa z Barbarą Brylak – emerytowaną laborantką, babcią i przewodniczącą zespołu charytatywnego przy parafii św. św. Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach.
Szkoła modlitwy. Sakrament chorych prowadzący do zbawienia, wiąże się zarówno z uzdrowieniem w sensie cielesnym, jak i duchowym. Uzdrowienie duchowe jest pierwsze, nadrzędne wobec uzdrowienia cielesnego.
Trwając w adwentowej tęsknocie za Bogiem przychodzącym na świat, adorujemy tajemnicę Wcielenia. Jesteśmy świadkami wkraczania Wszechmocnego Boga w kruchą naturę człowieka i Jego zniżania się ku ludzkiej słabości.
''(…) Mam szczęście do ludzi. Do rodziny, do znajomych i nieznajomych. Wiem to od zawsze, ale ostatnie schorowane lata pokazały jak na dłoni, że nigdy nie byłam i nie jestem sama (…)''.
Fragment Ewangelii św. Jana, który dzisiaj rozważamy prezentuję zaskakującą scenę. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że zupełnie nielogiczną i niezrozumiałą dla nas. Uczniowie św. Jana Chrzciciela zachowują się dziwnie: nie dość, że zostawiają swojego nauczyciela, to jeszcze podążają za kimś innym, praktycznie nieznanym, kimś, kto tylko przechadzał się obok.