Jezus zna swoją tożsamość, wie kto jest Jego Ojcem, a bycie Synem to podstawa Jego życia i Jego misji.
Do nieba nie chodzę, bo jest mi nie po drodze… To słowa jednej z popularnych w ostatnich latach piosenki. Patrząc z perspektywy chrześcijańskiej, nie są one do końca zgodne z tym, co Kościół naucza o wierze. Do nieba powołany jest każdy, kto przyjął chrzest, uzdolniony, by tam się znaleźć każdy kto przyjął bierzmowanie, a umocniony do zbawienia ten, kto łączy się z Jezusem w sakramencie Komunii Świętej. Każdy wierzący oczekuje wiecznej nagrody w niebie i pewnie od czasu do czasu zastanawia się jak tam będzie.
Czy ważniejsze dla mnie jest to, co myślą o mnie ludzie, czy to, co myśli o mnie Bóg?
W święto Matki Kościoła Maryi wpatrujemy się w Bogurodzicę stojącą pod krzyżem.
Potrzeba było odejścia Jezusa, aby Paraclet mógł zstąpić. Apostołowie przyjmując Ducha Świętego, przyjmują boską moc. Będzie ona im potrzebna do kontynuaowania misji Jezusa.
Publikujemy program rekolekcji Apostolstwa Chorych, które odbedą się w Kokoszycach od 5 do 8 czerwca. Osobom, które zapisały się na dojazd autokarem przypominamy iż wyjazd na rekolekcje grupy z Murcek odbędzie się o godz. 13.30, zaś grupy z Katowic o godz. 14.00 w poniedziałek 5 czerwca 2017 r.
W sercu Boga jest miejsce i dla Piotra, i dla Jana, i dla każdego z nas, niezależnie od tego jak różnymi drogami do Niego pójdziemy, jak różne zadania dla nas przeznaczył.
Piotr, który miał przewodzić wspólnocie Kościoła, przerobił jedną z najtrudniejszych i zarazem najwspanialszych lekcji: poznał gorzki smak poważnego upadku; poznał też przesłodki smak Jezusowej miłości!
Tłumnie zgormadzona rodzina podczas Wigilii Bożego Narodzenia, hucznie obchodzone imieniny, spotkania „bez okazji” w niedzielne popołudnia, wspólne wyjazdy na jeden dzień w góry, czy długie wakacje… Obraz takiej rodziny i takiego społeczeństwa pomału przechodzi w przeszłość i ustępuje małej, zamkniętej swoim domu lub mieszkaniu rodzinie. Czy powrócą czasy, kiedy odwiedziny ot tak, bez powodu, bez uprzedzania i bez umawiania się znowu będą czymś normalnym?
Chrońmy dzieci pielęgnując naturalną miłość, jaką odczuwamy w naszych sercach w stosunku do nich i do wszystkiego, co małe, słabe i kruche. Chrońmy miłość, która jest w ich sercach, bo tylko dzięki niej, będą potrafiły zmienić świat.