Módlmy się, aby i dzisiaj powołani przez Pana Jezusa (może i bracia) odważnie – podobnie jak święci Piotr i Andrzej – odpowiadali na łaskę powołania.
Odniesienie do drzewa figowego wypuszczającego pąki jako zapowiedź zbliżającego się lata, ma zwrócić naszą uwagę na znaki, które Bóg stawia na naszej drodze. Trzeba tylko nauczyć się je odczytywać i wyciągać z nich naukę.
Dopóki patrzę wyłącznie w dół i myślę tylko o tym, co mam, co mogę stracić, to nie ma nadziei. Jest tylko lęk. Kto może zabrać ten lęk? Tylko Bóg, który jest Miłością, bo prawdziwa miłość usuwa lęk.
Chrystus nie „oszczędza” uczniów. Nie pozwala im żyć złudzeniem, że czeka ich raj na ziemi, zaszczyty i uznanie.
Upewniajmy się więc każdego dnia, że świątynie naszych dusz są całe, a jeśli z naszej woli i przez grzech doprowadzamy je do ruiny to pamiętajmy, że dzięki Miłosierdziu Boga możemy je odbudować. Potrzebne jest nawrócenie i sakrament pokuty.
Czy jesteśmy gotowi oddać swoje życie w ręce Boga? Miłość, ufność i oddanie się Bogu jest nie tylko przyjemne Bogu, ale także pożyteczne dla nas. To najlepsza inwestycja na szczęśliwą teraźniejszość i przyszłość. Trzeba odwagi i szczerości.
Co to znaczy, że Jezus Chrystus jest królem? Jakie jest to Jego królestwo, którego On jest królem? Kto jest „obywatelem” tego królestwa? Jak można „zdobyć” obywatelstwo w tym królestwie, o którym mówi Jezus?
Zarówno zmartwychwstanie ciał pojedynczych ludzi, jak i odnowienie całego świata, dokona się mocą zbawczej łaski Jezusa. Jego zmartwychwstanie jest tego potwierdzeniem i zapowiedzią. Dlatego tak bardzo ważne jest, aby w życiu doczesnym, zarówno w zdrowiu jak i w chorobie, trzymać się mocno Jezusa Chrystusa, naszego jedynego Zbawiciela.
Każde łóżko chorego to świętość. Uświęcasz je jako chory leżący na nim, a także jako służący chorym. I masz jeszcze większą świętość. To Ty sam przeznaczony do konsekracji, do uświęcenia. Albo po jednej albo po drugiej stronie jesteś. Świętość albo jaskinia zbójców.
Tak często nie rozpoznajemy „czasu nawiedzenia”, czyli Jego obecności, działania w naszym życiu, bliskości. Dlaczego tak jest? Bo zamknięte są nasze serca, albo szukamy szczęścia, miłości nie tam, gdzie powinniśmy ich szukać.