Jezus jest Bogiem potężnym. Potężniejszym niż grzech, potężniejszym niż legiony zła, potężniejszym niż śmierć. Wczoraj w Ewangelii słyszeliśmy, że jest On „Światłem na oświecenie pogan”. Jezus faktycznie rozpromienia ciemną dolinę grzechu. Jezus stawia czoło szatańskiej mocy. Jezus pokonuje zło. Jezus depcze śmierć.
Święto ofiarowania Pańskiego uczy każdego z nas, że Bogu można ofiarować wszystko, także to, co najtrudniejsze i najbardziej bolesne w naszym życiu. Bóg patrzy z miłością na każdy nasz dar, na każdą ofiarę, tak jak patrzył na umiłowanego Syna w świątyni.
Czy nadal wierzę, że On jest w tej samej łodzi, którą płynę przez życie, tylko czasem nie wszystko dzieje się według mojego scenariusza?
Jezus podkreśla prawdę o pewnym przyjściu Królestwa Bożego, pomimo skromnych jego początków. Więcej – Królestwo, o którym mówi Jezus już trwa, już nadeszło. Nasze oczy oglądają jego przychodzenie i rozwój.
Od nas tylko zależy, czy zechcemy czerpać z bogactwa, które Jezus nam daje. Nie przesiewajmy tego Bożego skarbu przez sito naszych wątpliwości i niedowiarstwa, naszej małości i lenistwa, naszej pychy i naszej zatwardziałości.
Serce, które daje pierwszeństwo Słowu, to serce, które wytrwale słucha Słowa i zachowuje je. Co sprzyja słuchaniu Słowa? Kiedy wydawało ono w naszym życiu największe owoce? Patronką wytrwałego słuchania Słowa Bożego i zachowywania Go w sercu jest Maryja. Poprośmy Ją dzisiaj, aby pomogła nam w naszej osobistej modlitwie.
Rozważany tekst Ewangelii św. Marka pokazuje, że nie ma rzeczy, materialnych lub abstrakcyjnych, ważniejszych od Boga. Jako uczniowie Jezusa nigdy nie będziemy zwolnieni z obowiązku wybierania Boga w naszym życiu, bez względu na okoliczności.
Uczeni w Piśmie zarzucają Jezusowi, że On jest pod wpływem złego ducha. Jezus potwierdza im, że na tym świecie są złe duchy, które ciągle działają i mogą zwodzić człowieka.
Cierpienie nie musi nas zniszczyć i upodlić, ale w Jezusie Synu Bożym, możliwe jest zwycięstwo, pokonanie zła i wejście do wolności dzieci Bożych. Cierpienie przeżywane w Jezusie może być punktem wyjścia do wielkiego dobra.
Tę samą moc, którą miał Jezus podczas swojego ziemskiego życia, będą także posiadać wszyscy wierzący w Niego. Również osoby chore, które przylgną w swoim cierpieniu do Jezusa, otrzymają Jego moc do przezwyciężenia trudności i mężnego wyznawania wiary.