Nauczycielka zaufania

Ona uczy nas, że nasza wiara i zaufanie Bogu nie mogą być bezmyślne. „Zróbcie wszystko, cokolwiek [mój Syn] wam powie”. Czuwa, abyśmy odnaleźli drogę do prawdziwego życia, które dla nas przygotował.

zdjęcie: Loft Gallery

2025-08-26

Komentarz do fragmentu Ewangelii J 2, 1-11
XXI tydzień zwykły, Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej

W uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej wszyscy pragniemy pielgrzymować duchowo do Jej tronu łaski... Gdy patrzymy na Jasnogórski obraz Czarnej Madonny, widzimy na Nim przede wszystkim Matkę. Tę, która najbliżej siebie ma umiłowanego Syna.

Czego możemy nauczyć się od Maryi? Przede wszystkim wiary i zaufania Panu Bogu. W sytuacjach, z których, rozumując po ludzku, nie widzimy wyjścia, często stwierdzamy, że nie pozostaje nic innego jak wierzyć, modlić się i czekać na cud. Jeśli naszą postawę cechuje taka wiara i takie bezgraniczne zaufanie Panu Bogu jak Maryi, to nasze oczekiwanie na cud w trudnych chwilach nie będzie bezowocne. Niewątpliwie ogromną wartość ma modlitwa zanoszona przez wstawiennictwo Matki Bożej. Ona uczy nas, że nasza wiara i zaufanie Bogu nie mogą być bezmyślne. „Zróbcie wszystko, cokolwiek [mój Syn] wam powie”. Czuwa, abyśmy odnaleźli drogę do prawdziwego życia, które dla nas przygotował.

Matka Boża uczy nas jak żyć wiarą, jak w niej wzrastać, jak obcować z tajemnicą Boga w zwyczajnych, codziennych momentach naszego życia. Przeżywając dzisiejszą uroczystość, módlmy się: „Częstochowska Pani, Matko Kościoła, Ty od wieków jaśniejesz cudami i łaskami na Jasnej Górze – stolicy Twego miłosierdzia. Rozbudź wśród nas serca świętych, kształtuj prawdziwych apostołów wiary, umacniaj miłość do Kościoła świętego. Wyjednaj mi upragnione łaski. Matko o zranionym obliczu, składam w Twe ręce siebie i wszystkie drogie nam osoby. Tobie ufam, liczę na Twe orędownictwo u Syna, ku chwale Boga w Trójcy Jedynego. Amen”.

Autorzy tekstów, Mastalerz Lucyna, Rozważanie, Komentarz do ewangelii