Bez słowa. Milczący, ufający i posłuszny. Święty Józef z czwartej niedzieli Adwentu – patron tych, którzy nie zadawają Panu Bogu pytań.
Maryja poszła z pośpiechem do Elżbiety.
Błagam o cud, a gdy ten się spełnia, twierdzę, że to niemożliwe. Może już pora, by zamilknąć na jakiś czas, a wsłuchać się w to, co Bóg ma mi do powiedzenia?
Maryja i Józef nie mieli łatwego startu we wspólne życie.
W dniach od 14 do 15 grudnia podczas spotkań w Domus Mater w Krakowie rozmawiano o szczęściu, przemijaniu i nieuchronności śmierci.
Bóg "bierze od nas imię, aby uczynić je swoim. Jestem Bogiem Abrahama, Izaaka i Jakuba, Pedro, Marietty, Armony, Marisy, Szymona – wszystkich!... Imieniem Boga jest każdy z nas" - powiedział papież Franciszek.
Papież przypomina wszystkim, którzy niejako żyją na pustyni, że także tam muszą promieniować światłem Ewangelii. Prosi, byśmy nie pozwolili się okraść z nadziei, bo często pustynia jest tym miejscem, gdzie na nowo odkrywamy radość wiary.
Święta Bożego Narodzenia i Wielkanocne, rocznice, urodziny, imieniny, próg nowego roku, uroczystości weselne, nominacje, wyróżnienia – to okazje, by obdarowywać najbliższych słownymi prezentami.
A przecież wystarczyłby okruch mojej wiary i odrobina zaufania do Tego, który nieskończenie mnie kocha. Nie musiałabym wtedy zadawać głupich pytań.
Dziś Niedziela Radości. Nawet w najtrudniejszych chwilach możemy zachować w sercu ewangeliczną radość tych, których sam Pan umacnia. "Uczmy się więc, nie być trzciną chwiejącą się od wiatru".