„Jezus wiele dla mnie wycierpiał. Dlaczego nie mogę dla Niego cierpieć?”
Jeśli serce nie rozpozna Boga, zdrowe oczy i uszy na nic się nie przydadzą.
Od nas samych zależy, czy wiara w Jezusa wzrośnie w nas, czy też zostanie stłamszona przez inne czynniki.
Kilka dni temu w Watykanie odbył się konsystorz, w czasie którego podano do wiadomości datę kanonizacji młodego włoskiego robotnika bł. Nunzio Sulprizio.
Konferencja wygłoszona podczas 53. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Chorych i Niepełnoprawnych na Jasną Górę, 6 lipca 2018 r. (tekst zostanie również opublikowany we wrześniowym numerze miesięcznika „Apostolstwo Chorych”).
Książka Alicji Joanny Orłowskiej zatytułowana „Choć jeden krok” jest opowieścią o życiu jej syna Leszka i stanowi lekturą niezwykłą. Wyrosła ze wspomnień i rozmów rodzinnych o życiu, o jego sprawach i z potrzeby utrwalenia postaci niezwykłego chłopca, który całą rodzinę, jej przyjaciół i wielu innych ludzi na zawsze scalił i nauczył trudnej sztuki – bolesnego kochania.
Jej postać, niezależnie od tego, jaka będzie ocena Kościoła, jest niezwykle aktualnym wizerunkiem świętości. Musimy jeszcze lepiej zrozumieć, że bycie świętym jest piękne i możliwe – przekonuje postulator beatyfikacyjny Klary Corbelli Petrillo, o. Romano Gambalunga OCD.
Św. Stanisław był silną osobowością, miał swoją klasę i styl, do końca zachował wolność.
Jeszcze jedna lekcja dla nas: jak tęsknić za niebem, żyjąc w codzienności.
A może i ja jestem „nadłamaną trzciną” lub ledwie tlącym się „knotem”, który potrzebuje Bożej cierpliwości?