Jezu, uczyń serca nasze według serca Twego!
Z najważniejszego przykazania, aby miłować Boga ponad wszystko i aby miłować bliźniego tak, jak siebie samego, wywodzą się wszystkie wskazania, co do życia człowieka.
Dla wielu dzisiaj Chrystus jest osobą zupełnie niezrozumiałą, przeciwko której buntuje się w imię wolności. A przecież to On wypełnia wszelkie prawo i wyzwala.
Właśnie „dzięki” obecności zła między braćmi możliwe jest doświadczenie sprawiedliwości Boga, która jest zupełnie inna niż sprawiedliwość ludzka.
Prorok nie jest słupem reklamowym, na którym wiesza się przyjazne informacje. Zadaniem proroka jest doprowadzić do wyzwalającej prawdy – a często jest to prawda o ludzkim grzechu, odejściu z drogi prawości i kłamstwie.
Pan Bóg daje nam doświadczenie pustyni życia, czas łaski, abyśmy przyjęli Jego miłość i uznali swój grzech, nawrócili się i dostąpili życia w pełni.
Dziś, w przeddzień jednej z najtrudniejszych niedziel jaką dane jest przeżywać naszemu pokoleniu z racji groźnej epidemii – jak jasny promień słońca na zachmurzonym niebie otrzymujemy w darze jedną z najpiękniejszych i najbardziej poruszających biblijnych przypowieści.
Sakramenty święte, które mają mi pomagać w moim rozwoju duchowym, modlitwa, teksty Pisma świętego to „wysłannicy Boga”.
W potocznym rozumieniu wielkim jest ten, kto ma duże wpływy, wiele potrafi. Dla Boga jednak wielkość to umiejętność przezwyciężenia samego siebie.
„Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą...”