I ja potrzebuję lekarza i miłosierdzia, jakie Jezus okazuje grzesznikom. I ja pragnę być powołana do pójścia za Nim, do nawrócenia, do zajęcia obok Niego miejsca przy stole.
Jezus widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: „Dziecko, odpuszczone są twoje grzechy”.
Nie można tak po prostu poznać Boga. Trzeba Go ciągle na nowo poznawać i odkrywać codziennie Jego obecność, dlatego, że prawdziwa miłość nie daje o sobie zapomnieć.
Wiedza o tym, kto to jest Jezus, przekazana mi przez rodziców, katechetów, cały Kościół ma prowadzić mnie do ufnego poddania się Jego woli.
Stale potrzeba nam wracać do źródła powołania – do Chrystusa. To On nas powołuje.
Sakrament Chrztu Świętego jest pierwszym sakramentem Kościoła, łaską wszczepienia ochrzczonego w Chrystusa, w Jego śmierć i zmartwychwstanie, dla życia wiecznego.
Czy umiem szukać, czy umiem prosić, czy akceptuję to, czego chce Jezus?
Czy współczesny człowiek wie, co to jest pokora, co to znaczy być pokornym?
W Piśmie świętym wody są obrazem śmierci, otchłani, są miejscem przebywania złego ducha. Skoro więc Jezus kroczy po wodzie, oznacza to, że śmierć nie ma nad Nim władzy.
Nie jest łatwo odkryć Boga, szczególnie w świecie, w którym coraz więcej osób nie chce Go widzieć i odwraca się od tradycyjnie wyznawanej wiary. Jednak są takie momenty, kiedy czujemy Jego obecność bardziej.