«Królestwo Boże (...) jest jak ziarnko gorczycy; gdy się je wsiewa w ziemię, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. Lecz wsiane, wyrasta i staje się większe od innych jarzyn».
Bardzo łatwo zachwycić się Bożym słowem i przyjąć je jako swoje, ale o wiele trudniej żyć nim faktycznie na co dzień.
Chcę być, ale czy jestem siostrą naszego Boga?
Zanurzając się w Słowie na dzisiejszy dzień, z mocnym biciem serca czytam te słowa Jezusa: „kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego”.
Dzielić z bliźnim radość w Panu
Czy Pan Jezus wyznaczył mnie do jakiegoś zadania? Czy to rozpoznałem?
Jakie to polecenie wydaje się proste, prawda?
Bóg nie kalkuluje, nie ocenia. On cieszy się każdym spotkaniem ze mną, bez względu na moje ludzkie, często interesowne motywacje.
Wielu z nas patrzy na wiarę przez pryzmat przepisów i wymagań, jakie stawia ona wierzącym. Jednak Bóg chce przede wszystkim uzdrawiać.
Dzisiejsze Słowo z Ewangelii okazało się dla mnie niezwykle trudne i zachęciło do zadawania pytań i szukania odpowiedzi.