Nasza pobożność nie może kończyć się na słowach i deklaracjach. Za tym musi iść wierność: wierność w działaniu, wierność w naszych pragnieniach, wierność w naszych myślach.
Spróbujmy – pomimo wielu przeszkód – zrobić wszystko, żeby nie było takich miejsc, w których nie będzie Bożego Narodzenia.
«Czy Ty Jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?»
Każdy kto kiedykolwiek kochał, chce przeżyć jeszcze raz przygodę opartą na wzajemnej i głębokiej relacji, bo wie, że ona daje nie tylko radość, ale pozwala cieszyć się trwałym szczęściem. Każdy kto kochał prawdziwie, wie, że miłość choć piękna, to jednak wymaga wiele wyrzeczeń.
Kościół (wspólnota) daje siłę, daje poczucie bezpieczeństwa i wsparcie każdej owcy a twórcą owej wspólnoty jest Najlepszy Pasterz
Była w Nim moc Pańska, że mógł uzdrawiać. Jezus widział ich wiarę.
«Wydajcie więc godny owoc nawrócenia»
Litość, jaką Jezus okazuje jest innego rodzaju. To litość pasterza, który dobrze wie, jak zaradzić nieszczęściu, jakie może spotkać, lub już spotkało tę czy inną z owiec. To litość, która nie poprzestaje na współczuciu, ale próbuje podać dłoń, podnieść, przywrócić godność, uleczyć, zaradzić ludzkiej biedzie, odmienić los
Jezus zaprasza mnie na spotkanie z Jego dotykiem. Chce dotykać tych miejsc we mnie, które nie widzą, nie czują, są sparaliżowane. Pyta mnie, czego naprawdę chcę. Nie pyta czego chce mój brat, przyjaciel, przełożony albo sąsiad. Pyta, czego ja chcę i czy wierzę…
Słuchanie słów Jezusa połączone z ich wypełnianiem jawi się jako tworzenie czegoś trwałego i niezniszczalnego.