Znajdź przynajmniej jedną drogę, która będzie dla Ciebie pomocą w szukaniu Jezusa.
«...Idź i pojednaj się z bratem swoim»
Miłość dzielona bez rozgłosu i wrzawy zapisuje się w sercu samego Boga
Choć uszy mogą nie słyszeć, a język może nie mówić, to wiem, że niczyje serce nie jest głuche na miłość i że o wiele piękniej miłość wyraża się bez słów.
Trudno pogodzić się z kimś, z kim od dłuższego czasu toczymy spory. Niekiedy nawet udaje się podać sobie rękę i wypowiedzieć „przepraszam”, ale zadra w sercu, bardzo często, zostaje na długi czas. Jeszcze trudniej pogodzić się z samym sobą. Ile razy mówimy „nic się nie stało”, kiedy upadamy w naszym życiu, a mimo tego myślami krążymy wokół problemu jaki napotkaliśmy. Tymczasem Chrystus pragnie uwolnić nas od ciężarów zalegających w naszych sumieniach.
Czy to, za czym tęsknię, przybliży mnie do Pana?
Jeśli ktoś ma wizję kościoła jako teatru, albo jako pięknego domu, gdzie są tylko ludzie zdrowi, młodzi, piękni, święci, to nigdy nie będzie mógł sobie poradzić z tym faktem, że są w Kościele grzechy.
Jezu, bądź Panem mojego czasu – czuwaj nad moją pracą ale i nad moim snem. Bądź blisko, kiedy będę musiała uczynić dar z siebie i swoich praw. Z Tobą wszystkiemu podołam.
Jan nie zmienił swej postawy nawet wtedy, gdy rzecz dotyczyła króla. Żadnej polityki, kawa na ławę. Był posłany przez Boga i żadnego kompromisu nie uznawał.