Spróbujmy szczerze i głębiej spojrzeć na otrzymane od Boga dary: na życie, zdrowie (jakie aktualnie posiadamy), takie a nie inne relacje, taką a nie inną pracę. Im bardziej odkrywamy łaskę Boga, tym więcej i głębiej widzimy. I tym bardziej winniśmy z tą łaską współpracować. Każdy według swoich możliwości.
Możemy skierować na Boga wewnętrzne napięcia związane z życiem, z relacjami, z chorobą. Niejako „pobyć” z trudnymi uczuciami przed Nim, nie tyle z pragnieniem, aby w pierwszej kolejności je zabrał, ale aby je Jemu powierzyć. Złożyć w Jego dłonie. Zaufać Mu.
Fizjoterapia jest ważną częścią procesu leczenia, bo nie tylko usprawnia ciało, ale daje także motywację do aktywności.
Jej relikwie peregrynują po całym świecie i przyciągają rzesze wiernych, a ona – jak przeczuwała przed śmiercią – rzuca z nieba deszcz łask.
Być małym – pisała św. Teresa – to „uznawać swoją nicość, oczekiwać wszystkiego od Boga, jak małe dziecię oczekuje wszystkiego od ojca, niczym się nie kłopotać, nie gromadzić mienia”.
W obecnym, 2023 r., we francuskim Lisieux świętowany jest podwójny Jubileusz: 150. rocznicy urodzin św. Teresy Martin oraz 100. rocznicy jej beatyfikacji.
Apostolstwo Chorych będące duchowym dziełem, można odnieść do drogi św. Jana i Matki Najświętszej. Prośmy pokornie Pana Boga, abyśmy wspólnie, różnymi drogami potrafili wypełnić misję, do której wezwał nas Chrystus, pomocy chorym, niepełnosprawnym i osobom w starszym wieku.
Droga czterech błogosławieństw z Ewangelii św. Łukasza była obecna w życiu dzieci z Fatimy oraz w życiu Wiktorii i Józefa Ulmów. Ewangeliczne błogosławieństwa są drogą świętych. Są również naszą drogą.
Aby człowiek mógł żyć zgodnie z Bożym zamysłem, potrzebuje światła, które nie pochodzi od niego samego, lecz od Boga.
Może ja też jestem takim obłudnikiem, którego wnętrze pełne jest „obłudy i nieprawości”? Może moje wnętrze jest jak grób „pełen wszelkiego plugastwa”? Jezus nie mówi mi tego, podobnie jak wcześniej faryzeuszom, by mnie poniżyć. Ale by mną wstrząsnąć.