Samo przestrzeganie przepisów prawa bez praktykowania miłości może doprowadzić człowieka do miejsca, w którym nie będzie już zdolny odróżnić obowiązku od przywileju.
Historia uczy, że czasem – zachowując szacunek dla tego, co było - trzeba otworzyć się na przyjęcie nowego. Przypomina nam o tym także dzisiejszy dzień – dzień którym rozpoczynamy Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Prośmy o nią wraz z Ojcem świętym, naszymi biskupami i całym Kościołem. Nie stawiajmy kolejnych murów obronnych, lecz budujmy – cegiełka po cegiełce – nowe mosty niezbędne do wzajemnego spotkania chrześcijan między sobą i ze swoim Bogiem.
«...i była tam Matka Jezusa».
„Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”
Paralityk jest zniewolony. Jego choroba czyni go nieszczęśliwym, pozostaje wobec niej bezradny. Żyje, a raczej wegetuje i nie doświadcza radości oraz siły, która czyni człowieka wolnym.
Opisując uzdrowienie teściowej Piotra, Ewangeliści posługują się greckim słowem egeirein, które oznacza podniesienie, wskrzeszenie. To samo słowo zostaje użyte w opisie zmartwychwstania Jezusa.
Podejmując walkę ze złym duchem Jezus dokonuje nowego stworzenia. Jego słowo ma moc, która stała się jawna dla ludzi, On sam jest Słowem, które się właśnie objawia światu.
Nawrócić się nie zawsze oznacza „odwrócić się od złego”. Czasem znaczy tyle, co „odwrócić się”, zrezygnować z jakiegoś dobra, aby wybrać Dobro większe… największe.
«On chrzcić was będzie Duchem Świętym i ogniem».
„Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się”