Jezus w dzisiejszej Ewangelii, chociaż przytacza starotestamentalne prawo tzw. wendety, czyli zemsty – krew za krew – pokazuje jego bezcelowość i bezsens.
Cokolwiek uczniowie będą czynić i cokolwiek będą głosić: wszystko będzie na chwałę Jezusa, nie dla ich osobistych roszczeń czy ambicji.
Kłamstwo nigdy nie wyda dobrego owocu, bo jego ojcem jest szatan.
Cała trudność i sztuka bycia wiernym Bogu polega na tym, by nie tęsknić za grzechem, ale za Nim samym.
„To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki”.
Kościół musi opierać się na dwóch najwyższych przykazaniach: miłości Boga i miłości bliźniego, które są nierozłączne i należy je interpretować razem. Tak, jak nie można kochać Boga, nie kochając ludzi, tak miłość do ludzi zależy od miłości do Boga. Te słowa wypowiedział Walter Kasper, wielki niemiecki teolog w wywiadzie, w którym opisuje i przybliża nam nauczanie papieża Franciszka.
Samo mówienie o Bogu to za mało. Za słowami musi iść nasze życie.
Wszystkie nagrody, które otrzymujemy od Boga i człowieka tu na ziemi są tylko "mini-nagródkami".
«Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał»
Jezus zna swoją tożsamość, wie kto jest Jego Ojcem, a bycie Synem to podstawa Jego życia i Jego misji.