Droga Jezusa; Droga Świętych – droga wolności, dobra, miłości
A moje życie, moja droga? – zniewolenie czy wolność?
zdjęcie: Loft Gallery
2019-06-30
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Łk 9, 51-62
XIII Niedziela zwykła, rok C
Zostaliśmy obdarowani łaską przybrania za synów Bożych; jesteśmy dziećmi światłości. Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. Wolność to nie swoboda obyczajowa, ale ożywienie miłością do służby Bogu i drugiemu człowiekowi. Chrystus jest Jedynym Zbawicielem moim i twoim. Radykalizm ewangeliczny to pierwszeństwo Chrystusa, wierność, ufność i posłuszeństwo Jego Słowom, niezależnie od tego, czy aktualnie mam dobre czy złe doświadczenia mojej ziemskiej wędrówki. Jezus poucza mnie w dzisiejszym Słowie, abym była wolna od nienawiści, nie skupiała się na tych, którzy mnie odrzucają, aby nie zagubić zasadniczego celu mojej misji – głoszenia Jezusa Chrystusa.
Czy w moim powołaniu lekarza, pielęgniarki, pracownika medycznego, pogłębiam wiedzę medyczną, by jak najlepiej usłużyć choremu, nawiązuję relację z pacjentem? Czy szukam woli Bożej i ją wypełniam? Czy jestem dobrym człowiekiem?
Czy jako chory, pacjent, lecząc się u najlepszych lekarzy, równocześnie ufam i zawierzam Panu Jezusowi swoje cierpienie, swoje życie, łącząc z Jego Męką, Jego Krzyżem?
Przeznaczeniem człowieka jest wrócić do Domu Ojca, do swojego Stwórcy.
Krocząc drogą duchową, oświeceni światłem Ducha Świętego, poznajemy miłość Pana Boga; ta droga doprowadzi nas do prawdy o Bogu i o człowieku, o mnie samym. Ta droga zaprowadzi nas do zbawienia, do nieba.
Panie Jezu, pragnę żyć w blasku Twojej Prawdy; nie dozwól mi nigdy odłączyć się od Ciebie.
