O niezwykłych zrządzeniach Bożej Opatrzności oraz o dziele Niewidzialnego Klasztoru Jana Pawła II z ks. Piotrem Ilwickim rozmawia Dobromiła Salik.
O potrzebie towarzyszenia innym w cierpieniu oraz o wyjątkowej misji chorych w rozmowie z ks. dr. hab. Markiem Chmielewskim, prof. KUL.
Historia cudów, które utorowały wielkim Papieżom drogę do świętości.
W kuchni, na palniku stoi ogromny garnek grochówki. Jest tak gęsta, że bardziej przypomina mi gulasz niż zupę. Pan Czesiu, który pomaga w tym miejscu od dwunastu lat, mocuje się z wielką chochlą, by zamieszać w garnku.
O prawosławnym całunie, który odsłania zakryte tajemnice
Zderzenie z chorobą łączy się z prawdziwym wstrząsem, życiowym „trzęsieniem ziemi” i przeprogramowaniem skali wartości. Sprawy, które sporo znaczyły przed chorobą, stają się w jej obliczu mało istotnymi drobiazgami.
Do wspólnoty Niewidzialnego Klasztoru Jana Pawła II zaproszeni są wszyscy. Wszyscy przecież w jakiś sposób cierpią i mogą próbować odkryć sens tego cierpienia. Ofiarowanie cierpienia ma tyle odcieni, że praktycznie każdy trud można tu włączyć.
To fascynujące móc poczuć i być świadkiem, jak powstaje i rośnie pod sercem nowe życie, nowe istnienie, nie jakiś płód, czy embrion. Człowiek. To okres pełen niepokoju, ale też radości i budzących się uczuć, zupełnie nieznanych dotychczas.
Rozmowa z Bogumiłą Legierską z Koniakowa, żoną Franciszka, mamą trójki zmarłych już, niepełnosprawnych dzieci: Łukasza, Łucji i Dominika oraz trójki dorosłych dzieci: Tomasza, Teresy i Antoniego.
Pani Róża Składny życie miała ciężkie. Przeżyła dwie wojny i czas komunizmu. W rozmowie z nią jednak tego nie widać. Cały czas się śmieje i mówi, że na świecie żyje się dobrze. I tak już 99 lat.