Uczniów spotyka ten sam los, który spotkał Jezusa. Chociaż są odrzuceni i znienawidzeni przez świat, to jednak podobnie jak Syn są umiłowani przez Ojca.
Jezus udowadnia, że Jego opieka nad nami nie zakończyła się wraz z Jego śmiercią.
„Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat”. Czy pamiętam o tym w moich chwilach „ucisku”? Wówczas, gdy moje plany coraz bardziej biorą w łeb, gdy podupadam na zdrowiu, gdy tracę kogoś bliskiego, gdy spotykam się z niezrozumieniem, gdy ktoś fałszywie ocenia moje intencje lub kpi z mojej wiary i moich przekonań?
Upłynęło już czterdzieści dni od Zmartwychwstania Jezusa. Czas ten był bardzo bogatym doświadczeniem w życiu Apostołów: doświadczyli oni radości spotkania ze Zmartwychwtałym Panem, doświadczyli Jego mocy, Miłości i przebaczenia.
Jeśli jeszcze gdzieś na świecie, to właśnie tam znaleźć można odpowiedź Boga Ojca na prośbę Bożego Syna, którą Jezus wyraził w jednym z najdonioślejszych momentów swego ziemskiego życia
Kiedy czas cierpienia minie, nadejdzie czas wiecznej radości.
Dzisiaj Jezus mówi do nas o miłości. Kilkakrotnie powtarza, jak bardzo jest ona ważna.
Jezus nie mógł ukazać uczniom wszystkiego od razu. To byłoby zbyt wiele.
Jezus nas nie porzucił. Zostawił nam Ducha Świętego.
Jezus obiecuje nam, że mimo trudności, które mogą nas spotkać, z Nim uda nam się wszystko przezwyciężyć.