Tylko Boża łaska może sprawić, że moje zaciśnięte w gniewie pięści, rozluźnią się. Będę mógł wtedy – być może pierwszy raz od wielu lat – wypuścić ze swojej głowy wszystkich winnych, a wpuścić do serca kochającego Boga.
Trzeba nam zachować pamięć o cudach, jakich Jezus stale dokonuje w naszym życiu. Ta pamięć sprawi, że już nigdy nie zegniemy się tak bardzo, abyśmy przy Bożej pomocy nie potraflii powstać i znów się wyprostować.
W tym roku po raz trzydziesty obchodzimy Międzynarodowy Dzień Białej Laski – dedykowany osobom niewidomym i niedowidzącym.
Świat potrzebuje dzisiaj czytelnych wzorców chyba bardziej niż kiedykolwiek dotąd. Jedną z postaci, która może być dla świata wzorem radykalnej wiary i świętości jest św. Edyta Stein (Teresa Benedykta od Krzyża), kanonizowana przez Jana Pawła II, a której święto Kościół obchodzi 9 sierpnia.
6 lipca br., we wspomnienie Matki Bożej Uzdrowienia Chorych, na Jasnej Górze odbyła się 58. Ogólnopolska Pielgrzymka Apostolstwa Chorych.
Fizjoterapia osób starszych oraz prowadzenie aktywnego, zdrowego trybu życia to podstawowy warunek do tego, by seniorzy długo mogli cieszyć się dobrą kondycją i zdrowiem.
Wydaje się, że ze wszystkich istot niebieskich właśnie Aniołowie Stróżowie są najbliżsi człowiekowi. Zapewne jest tak dlatego, że modlitwa „Aniele Boży, Stróżu mój” często bywa pierwszą modlitwą, jakiej rodzice uczą swoje dziecko.
Na początku października Kościół przypomina nam postać św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Choć często nazywana jest „małą Tereską” lub po prostu „Tereską”, jej miłość do Jezusa była wielka. Ta Święta pokazuje nam, że możemy wiele zdziałać, przyjmując cierpienie z pokorą i poddaniem się woli Bożej. Cierpienie ofiarowane Jezusowi, przeżywane w łączności z Nim, nigdy nie pozostaje bezowocne.
Dzisiaj, kiedy tak zdecydowanie usuwa się krzyże z przestrzeni publicznej, potrzeba szczególnej czujności i gotowości do tego, by umieć krzyż obronić. Jeśli nie zrobimy tego my – chrześcijanie, uczniowie Jezusa – wykorzystają to inni, i na miejsce krzyża wprowadzą własne znaki i ideologie, nie mające nic wspólnego z wiarą.
Jeżeli Kościół beatyfikuje Rodzinę Ulmów, to także po to, żeby każdy z nas wiedział, że w życiu nie można się kierować jedynie chceniem, ale także poczuciem obowiązku i odpowiedzialności. Na tym polega miłość.