Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie.
My, którzy poznaliśmy Ewangelię – Dobrą Nowinę o miłości Boga, jesteśmy światłem, które ma jaśnieć dla innych, jesteśmy solą ziemi, która ma nadawać cudowny smak życiu naszemu i tych, którzy żyją obok nas.
Jeśli zatem człowiek chory będzie się modlił o wiarę dla swoich bliskich, dla swoich lekarzy i pielęgniarek, a ich serca staną się rzeczywiście otwarte na łaskę Jezusa i słowo Boże, to wtedy chory stanie się matką Jezusa: zrodzi Jego obecność w ludzkich sercach.
Jezus nie zniósł prawa kultycznego, do którego faryzeusze przywiązywali wielką wagę. On je wypełnił, podporządkował prawu miłości.
Uroczysta premiera filmu „Johnny” opowiadającego o śp. ks. Janie Kaczkowskim, bioetyku i promotorze ruchu hospicyjnego, odbyła się we wtorek 20 września w Warszawie. Od piątku film trafi na ekrany kin w całej Polsce.
Bóg dawał mu piękne pragnienia, które targały Jego sercem. A jednak kiedy doszło do okazji spotkania z Jezusem, On sam wzgardził Nim tylko.
Może nie rozumiem cierpienia mojego i moich bliskich, może mój krzyż jest dla mnie za ciężki i tak trudno jest mi powiedzieć: „Jezu, Ty jesteś moim Panem i Zbawicielem, Mesjaszem”.
W Międzynarodowym Dniu Osób Niesłyszących zapraszamy do przeczytania historii Agaty, osoby, która we wczesnym dzieciństwie zachorowała na szkarlatynę, a w wyniku jej komplikacji, w dorosłym życiu straciła słuch.
We wspomnienie św. Ojca Pio warto zatrzymać się nad fragmentem jego listu, który przewidziany jest w dzisiejszej Liturgicznej Modlitwie Kościoła, w Godzinie Czytań.
Czasem lepiej nie wiedzieć, lepiej żyć własnymi złudzeniami, mrzonkami. Cieplutko, przytulnie, bezpiecznie. Lepiej nic nie rozumieć lub udawać, że się nie rozumie. No i nie pytać… Bo odpowiedź może zaboleć, bo jest wymagająca… No a kto lubi mieć kubeł zimnej wody na własnej głowie?