O swoim spotkaniu z Prymasem Stefanem Wyszyńskim, o jego posłudze chorym w szpitalu polowym oraz o tym, że za życia było jej dane kilkakrotnie obcować ze świętością, opowiada s. Faustyna Szulc FSK, ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża.
Szkoła modlitwy. Bóg nas słyszy – to pewne. Ale czy wysłuchuje? W czasie choroby wielokrotnie zanosimy do Boga modlitwy z prośbą o zdrowie, uleczenie, pomoc w trudniej sytuacji. Ufamy w sercu, że Bóg nam odpowie. Ale czy możemy mieć taką pewność? Jak usłyszeć Jego głos w sytuacji, gdy choroba nie ustępuje i coraz mniej mamy sił do tego, aby z nią walczyć?
Święty Jan Paweł II bardzo dobrze rozumiał osoby cierpiące. Zaś przesłania, które skierował do chorych, nie stanowią jakiegoś epizodycznego wątku jego nauczania i posługi, ale stały się jedną z charakterystycznych cech jego pontyfikatu.
Z Księgi Psalmów. Bóg jest przyczyną każdego istnienia. Proszę o otwarcie Pisma świętego na Psalmie 36
Dokładnie 45 lat temu, 16 października 1978 roku, kardynał Karol Wojtyła został wybrany na papieża. Jak się szybko okazało, jego pontyfikat naznaczony był cierpieniem i bliskością z osobami chorymi.
Jak odczytać pandemię koronawirusa z pozycji wiary? Co Bóg chce nam powiedzieć przez to wszystko? Ludzie wierzący muszą sobie takie pytania stawiać. Pan Bóg przeprowadził niezwykłe wielkopostne rekolekcje dla całego świata. Jakie tematy dał nam do przemyślenia?
Maria w imieniu swoim i małżonka Wojciecha, opowiada o niezywkłych przeżyciach związanych z wyborem Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową oraz o tym, jak wielki wpływ jego pontyfikat wywarł na całą ich rodzinę.
Szkoła modlitwy. Duch Święty w swoich siedmiu darach – mądrości, rozumu, rady, męstwa, wiedzy (umiejętności), bojaźni Pańskiej, pobożności – jest potrzebny wierzącemu w każdym wieku, także osobie starszej. Obecność Ducha Świętego, prośba o Jego dobre natchnienia, jest bardzo potrzebna zwłaszcza wówczas, gdy przychodzi czas choroby.
Trudno zaprzeczyć, że medycyna to zajęcie ważne i odpowiedzialne, a ci, którzy się go podejmują, powinni to czynić w przeświadczeniu, że są do tego powołani, a na pewno zobowiązani.
Pomimo sukcesów w organizowaniu różnych dzieł miłosierdzia i form szkolnictwa pielęgniarskiego, których ukoronowaniem było powołanie Uniwersyteckiej Szkoły Pielęgniarek i Higienistek, Maria Epstein czuła, że powinna służyć jedynie Bogu, za klauzurą.