Nie bez powodu Uroczystość Najświętszego Serca Jezusa zawsze obchodzona jest w piątek. Jest to pamiątka tego najważniejszego piątku w historii ludzkości – Wielkiego Piątku – kiedy to Jezusowe Serce zostało otwarte na krzyżu.
Jak świat długi i szeroki, padają pytania. Mądre i głupie, choć podobno głupich nie ma. Czy na każde z nich trzeba zaraz udzielić odpowiedzi? Nie.
W Modlitwie arcykapłańskiej Jezus pamięta o tych, którzy są Mu bliscy. Myśli o swoich uczniach, myśli o członkach rodzącego się Kościoła, myśli o mnie.
Dlaczego proszenie Ojca w imię Jezusa gwarantuje spełnienie prośby? Czy dlatego, że Ojciec kocha Jezusa bardziej niż nas i jeśli powołamy się na Niego, to nas wysłucha?
W trwającym Roku św. Józefa zapraszamy do innego spojrzenia na tego wyjątkowego Patrona - spojrzenia oczami śląskiego Rembrandta - Michaela Willmanna.
Zadaję sobie dzisiaj pytanie, czy moje życie wyrasta z Jezusa? Czy gałązki mojej codzienności są pędami Winnego Krzewu?
Podstawowe prawdy Chrystusa często stają w sprzeczności ze sposobem myślenia tego świata.
Jezus Zmartwychwstały ciągle daje się rozpoznać, byśmy mieli żywe doświadczenie spotkania z Nim. Po kolei przychodzi do wszystkich, nikogo nie pomija.
Aby relacje pracowników służby zdrowia i pacjentów były dobre, potrzeba wysiłku obu stron. Kluczem do budowania tych dobrych i normalnych kontaktów jest wdzięczność, ale także wrażliwość na potrzeby innych i wzajemna wyrozumiałość
Elżbieta Nowok, pielęgniarka Oddziału Hematologii i Profilaktyki Chorób Nowotworowych w Zespole Szpitali Miejskich w Chorzowie, opowiada o prawach chorego, o wzajemnym szacunku i o tym, że widok życzliwej twarzy potrafi zdziałać cuda.