I ja dziś potrzebuję bardziej Lekarza niż Pana. Dlatego staję przed Tobą z chorobą grzechów własnych, i z wiarą wołam uzdrów Twe podobieństwo we mnie.
To nie do wiary, jak bardzo i dziś, po tylu stuleciach, zachowanie ziomków Chrystusa przypomina nasze własne postawy. Wydaje się nam, że udało nam się zawłaszczyć Boga, jakoś Go „oswoić". Dlaczego? No bo przecież tak dobrze Go znamy...
Kobieta cierpiąca na krwotok wierzyła, że Jezus ma moc ją uzdrowić, ale potrzebowała konkretu, dotyku. My też tego potrzebujemy. „A oni wyśmiewali Go.”
Niekiedy mówi się o tym, że dzisiejsze społeczeństwo nie uznaje autorytetów. Być może kiedyś było nieco lepiej, ale z pewnością ludzie szukali w kimś oparcia.
Za nami 56. Ogólnopolska Pielgrzymka Osób Chorych i Niepełnosprawnych na Jasną Górę. W tym roku z powodu sytuacji epidemicznej pielgrzymka miała inny przebieg. W treści znajdziesz link do galerii zdjęć.
Podobnie jak dwa tysiące lat temu, tak w obecnym czasie Pan Jezus powołuje kapłanów. Od czasu powołania to nie „prywatna” misja danego człowieka, ale droga pochodząca od Boga i chroniona przez Maryję.
W wielu współczesnych wspólnotach widać, że tam, gdzie duszpasterz jest oddany ludziom i sprawie, tam wspólnota chętnie, a często wręcz hojnie, wspiera swojego pasterza.
Słowa Pana Jezusa: „Oto Ja was posyłam jak owce między wilki”, znaczą: Uwierzcie w potęgę miłości! Nie bójcie się prześladowań, jeśli tylko mocno trzymacie się prawa miłości.
W lipcowym numerze miesięcznika podejmujemy tematykę skupioną wokół uzdrowienia i wiary z nim związanej. Jest to temat wciąż aktualny i ważny nie tylko dla chorych. Każdy człowiek jest przecież w jakimś sensie poraniony i potrzebuje interwencji Jezusa Lekarza.