Zdjęcie, na którym papież Franciszek całuje mężczyznę ze zdeformowaną przez chorobę twarzą, obiegło światowe media. Zachwytu nie kryją komentatorzy i internauci. Ja jednak pytam: dlaczego zachwyt budzi coś, co powinno być normą?
Moja babcia miała miliony złotych pomysłów na życie i na… umieranie. Lubiła mawiać, że kiedy przy stole przybywa pustych miejsc, to w niebie robi się przytulniej.
Niewidomi często – paradoksalnie – stają są przedziwnymi „przewodnikami” dla osób zdrowych. To właśnie niewidomi w nadzwyczajny sposób prowadzą widzących do światła poznania spraw istotnych, do umiejętności „patrzenia sercem”.
Czerń znaczy dużo więcej, niż nam się wydaje. Choć ludzie niewidomi „widzą” świat innymi zmysłami, korzystają przy tym z wyobraźni i emocji właściwych każdemu człowiekowi.
„Podstawą życia w Laskach – pisze Matka Czacka – musi być miłość. Miłość Boga i bliźniego... Miłość w myślach, słowach i uczynkach”.
22 października przypada Światowy Dzień Osób Jąkających się. Z tej okazji warto zwrócić uwagę na środowisko osób, które często z powodu swojej dolegliwości są traktowane przez społeczeństwo z dystansem, a czasami nawet z niechęcią.
Za nami Niedziela Misyjna, która rozpoczęła obchody Tygodnia Misyjnego. Przebiega on pod hasłem „Miłosierdzie Boże dla całego świata”. Dar modlitwy i mężnie znoszonego cierpienia w intencji misji jest podstawowym i najważniejszym sposobem wspierania tego dzieła.
„Tak jak ofiarę na ołtarzu okadza się, by była miłą Bogu, tak i ofiarę z siebie trzeba okadzić, a tym kadzidłem jest wesołość, uśmiech i radość w chętnym składaniu ofiary”.
Ojciec Święty Franciszek czyni cudowny i pełen symboliki gest. Zaprasza świat katolicki do modlitwy, która będzie czuwaniem w duchu orędzia fatimskiego. Zaprasza wierzących do Figury Fatimskiej, która przybywa do bram Stolicy św. Piotra.
W tej sali wszystko jest zielone. Dosłownie. Począwszy od koloru ścian, przez firanki i wykładzinę, aż po pościel i szczoteczkę do zębów. Zieleń we wszystkich możliwych odcieniach i nasyceniach.