Czy młodzieniec z dzisiejszej Ewangelii jest gotów na przyjęcie propozycji Jezusa? Czy jest zdolny do miłości doskonałej? Czy jest przygotowany na owo „potem”. Na niepewne jutro, ubóstwo, brak dachu nad głową, tułaczkę, opuszczenie i zdradę, cierpienie i krzyż?
Złączenie męża z żoną jest opisane przez czasownik oznaczający przylgnięcie, wręcz przyklejenie się do drugiej osoby. Jedność duchowa i fizyczna sprawia, że dwoje stają się „jedno”.
Nie jest żadną tajemnicą, że ludzie najczęściej popełniają grzechy związane z mową. Można to wywnioskować słuchając licznych spowiedzi, a nawet po prostu, nie wchodząc za kratki konfesjonału, obserwując i słuchając co mówią inni oraz kontrolować, co sami wypowiadamy.
Obyśmy - jak Maryja - z miłością i w duchu służby nieśli ten największy Skarb - Jezusa - innym...
Chrystus jest Bogiem, Zbawicielem, Mesjaszem.
To szatan odbiera nam odwagę czynienia rzeczy wielkich, przekraczania samych siebie, kroczenia po falach…
Doskonała wiara polega na tak głębokiej relacji z Bogiem, że wszystko, co czynimy jest zarazem działaniem Boga.
Uczeń Chrystusa to nie jest ktoś, kto ucieka od szczęścia i szuka bólu. Uczeń Chrystusa odczytuje Boży plan miłości i przyjmuje wszystko, co ten plan ze sobą niesie.
Kolejna klasyczna przypowieść o Królestwie Bożym. Mówiliśmy już kiedyś, że jest Ono pewnym sposobem życia, w którym Bóg jest jak król – najważniejszy, wszechmocny i w centrum. Aby tak żyć potrzeba roztropności, aby dostać się do Królestwa niebieskiego po śmierci, również potrzeba roztropności.
Nikt nie zna nas tak dobrze jak Jezus.