Jezu, a co ja bym zrobił?
Jezus jest Panem pełnym mocy. W Jego rękach spoczywa wszelka władza. Nie ma takiego przeciwnika, którego nie mógłby pokonać. Jezus jednak nigdy nie używa argumentów siły. I chociaż to Jemu wszystko jest poddane – On nigdy nie niszczy, ale zawsze kocha. Jego argumentem w każdej sytuacji jest miłość.
Nie wolno nam zapomnieć o Jezusie.
Co jest największym dramatem człowieka?
„Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański”
Obumierać grzechowi, przyzwyczajeniom, pysze, egoizmowi, poprzez łaskę Sakramentów Spowiedzi i Komunii Św.
Chociaż On zawsze pozostanie Tym "Któremu sprzeciwiać się będą" - nie lękajmy się. Przecież nie dzieje się nic, czego by Jezus wcześniej nam nie zapowiedział. Na końcu jednak jest Zmartwychwstanie!
Słowo Boże ukazuje nam dzisiaj jak wielkie trudności mieli Żydzi z rozpoznaniem Jezusa jako Mesjasza i Syna Bożego.
Proszę dziś Boga o duchową mądrość serca, bym umiała rozpoznawać w mojej codzienności Jego wysłanników. Rozpoznawać i pokornie przyjmować ich pouczenia.
Jezus był trudnym oponentem niektórych Żydów, sprzeciwiających mu się, bo oni sami wiedzieli, że ze świadectwem się nie dyskutuje.