Nieco ponad tydzień temu, 25 grudnia, świętowaliśmy urodziny Jezusa. Dzisiaj, 3 stycznia, Pan Jezus obchodzi swoje imieniny. W kalendarzu liturgicznym przypada bowiem wspomnienie Najświętszego Imienia Jezus.
Przemierzając adwent u boku Świętej Rodziny, wciąż zastanawiam się, jak wyglądało oczekiwanie Józefa na narodziny Jezusa? Jaki był jego adwent?
W zeszłym tygodniu odbyły się pogrzeby dwóch niezwykłych osób: + Weroniki Brożek oraz + Zofii Stawarz. Pierwsza, odeszła do Wieczności, w wieku 100 lat, druga – 69. Obie należały do Apostolstwa Chorych, ofiarując swoje cierpienia za Kościół, od wielu lat.
Lampiony, świece, lampki. W naszych domach, w kościołach, ale także na ulicach i w supermarketach. O czym przypomina nam światło?
Zachęcamy do przeżycia Przygotowania do aktu zawierzenia się Jezusowi przez ręce Maryi według św. Ludwika Marii Grignion de Montforta.
Dzień, w którym wspominamy świętego biskupa z Myry, zawsze będzie przypominał ludziom, że są powołani do miłości.
Abp Jędraszewski w wystosowanym do wiernych Archidiecezji Krakowskiej liście pasterskim mówi o przepięknym motywie tkania przez Maryję purpurowej zasłony.
Jeśli mowa o radości w Adwencie, to nie jest to dla mnie jedynie pusty frazes, hasło, które nie niesie ze sobą treści. Czas poprzedzający Boże Narodzenie jest w istocie dla wielu z nas jednym z najpiękniejszych okresów roku.
Zachęcamy do modlitwy za wstawiennictwem bł. ks. Jana Machy.
Zamordowana przez rosyjskiego żołnierza na początku I wojny światowej, przez swój heroiczny czyn wypełniła słowa Jezusa: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą”. Miała szesnaście lat.