Nie bez powodu krew porównuje się często do rzeki. Bo podobnie jak rzeka niesie ze sobą wiele bogactw (ryby, plankton, rośliny), tak samo krew, płynąc przez ludzkie ciało, dostarcza do każdej jego komórki wszystko, co niezbędne do życia.
Kto czci ojca, zyskuje odpuszczenie grzechów, a kto szanuje matkę, jakby skarby gromadził. Kto czci ojca, radość mieć będzie z dzieci, a w czasie modlitwy swej będzie wysłuchany (...). Synu, wspomagaj swego ojca w starości, nie zasmucaj go w jego życiu. A jeśliby nawet rozum stracił, miej wyrozumiałość, nie pogardzaj nim, choć jesteś w pełni sił /Syr 3, 3-5. 12-13/.
W dzisiejszych czasach, może jak nigdy dotąd, trzeba przypominać i podkreślać, że profesje medyczne nie są zwykłymi zawodami. Branża medyczna – z należnym szacunkiem dla innych profesji – wymaga czegoś znacznie więcej, niż wyuczenia się zawodu i zdobycia technicznej sprawności.
Najważniejszym uzdrowieniem, które Bóg każdemu ofiaruje, jest uzdrowienie duchowe. Ono umacnia nas wewnętrznie, odbiera z naszych serc ciężar niemocy, niepokoju, rozbicia, braku ufności. Im bardziej Bóg zamieszkuje w naszym sercu, tym bardziej kochamy i potrafimy ofiarować siebie.
Przebieg żalu po utracie bliskiej osoby zależy od wielu czynników, w tym zwłaszcza od tego, jaką wartość dla osoby osieroconej stanowił zmarły – jakie miejsce zajmował w jej życiu.
Mózg jest jednym z najważniejszych organów w ludzkim ciele. To on zawiaduje całym organizmem i czuwa nad wszystkimi procesami życiowym
Trudno policzyć i wymienić wszystkie koronacje Jasnogórskiej Ikony, bo na przestrzeni wieków były ich dziesiątki. Ale Matka Boża oprócz tych wszystkich spływających klejnotami koron, nosi na głowie te najbardziej wyjątkowe. I to one są najcenniejsze i najdroższe Jej Sercu – korony duchowe.
Na szczęście świadomość zagrożeń związanych z ugryzieniami kleszczy jest w społeczeństwie coraz większa.
Naprawdę oniemiałam, gdy spoglądając na wyniki moich badań, ze swoim zwykłym, budzącym zawsze moje zaufanie uśmiechem na ustach rzucił jakby od niechcenia: „To co, oczywiście przerywamy”. Nawet nie zapytał; po prostu stwierdził. Przez chwilę nie umiałam wydobyć z siebie słowa. Zastanawiałam się, czy naprawdę mówi do mnie...