Zawierzenie to jest zamiana niepokoju na modlitwę.
Wymagająca jest dzisiejsza Ewangelia. Nawet bardzo. Trudno jest bowiem rezygnować z własnej woli na rzecz woli Bożej. Trudno jest szukać Jego chwały, a swoją chętnie poświęcać.
„Wydawało się nam, że jesteśmy wszechmocni dzięki technice, nad którą mamy pełne panowanie. Ona jednak nie potrafi pokonać tak małego wirusa. Dzięki temu będziemy mniej aroganccy i bardziej pokorni” – powiedział Michel Aupetit, arcybiskup Paryża.
Rekolekcje wielkopostne dla pracowników służby zdrowia poprowadzi ks. Andrzej Muszala, bioetyk z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie i duszpasterz akademicki. Będzie można ich wysłuchać od piątku 27 marca o godz. 9.00 na kanale „Pustelnia na Potrójnej”.
Przykład Jezusa jest dla nas świadectwem, że nic tak jak wierność woli Ojca nie czyni nas wolnymi i bezpiecznymi w życiu.
W dobie pandemii koronawirusa kapelani szpitalni znaleźli się w nowej sytuacji. Posługa wygląda, co prawda tak samo, ale jest ograniczona w stosunku do osób zakażonych lub podejrzanych o zakażenie. – Nie możemy wchodzić na oddział zakaźny i OIOM – mówi ks. Mirosław Bandos, kapelan w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym.
Zacząłem coraz częściej wypowiadać się publicznie, broniąc świętości życia. Spowodowało to ataki ze strony przeważnie liberalnie zorientowanego środowiska profesorskiego oraz pewnych środowisk.
Święty Stanisław Papczyński jest patronem małżeństw pragnących potomstwa, matek oczekujących narodzin dziecka oraz osób, których życie jest zagrożone. Drogę do jego beatyfikacji utorował cud wskrzeszenia dziecka w łonie matki, a do kanonizacji cud uzdrowienia umierającej kobiety.
Na mecie życia staniemy przed kochającym Bogiem. Spotkamy się z miłującym nas Ojcem, który od początku świata czeka na spotkanie z nami. Jedyne, co będzie się wtedy liczyć, to miłość – to, jak bardzo potrafiliśmy kochać. Będzie się liczyć to, jak bardzo ukochaliśmy otrzymany od Niego dar życia.
Gdy świat niemal z dnia na dzień obudził się w zupełnie innej, wręcz surrealistycznej rzeczywistości, gdy człowiek – ten zdawałoby się wszechwładny i samowystarczalny gospodarz Ziemi poczuł się nagle tak mały i bezradny jak unoszony wiatrem pyłek, gdy jego zuchwałość została zamknięta w czterech ścianach, a butę zastąpił strach i przeświadczenie o własnej niewystarczalności i kruchości – stawiane są pytania o Boga i pytania do Boga.