Obraz z podpisem „Jezu, ufam Tobie!” jest jednym z najpopularniejszych wizerunków na świecie.
Na naszym litewsko-polskim szlaku krzyżowały się trzy drogi życia duchowego: droga miłosierdzia Bożego, droga maryjna oraz droga świętych. Pielgrzymka przypomniała nam, abyśmy nigdy z tych trzech dróg nie schodzili.
Psalm 51 jest modlitwą wyrażającą wiarę w miłosierdzie Boga.
Do grona przyjaciół cierpiących osób z pewnością można zaliczyć św. Faustynę. Jak mało kto, ona cierpiała bardzo wiele. Zrozumie zatem każdego i będzie blisko osoby chorej, samotnej, smutnej, zniechęconej, umierającej. Nie tylko będzie towarzyszyć, ale pozwoli zobaczyć, jak żyć, gdy boli dusza lub ciało.
Pan Jezus powiedział o nim, że przez dzieło Bożego miłosierdzia będzie pracował do końca świata. Już dziś jesteśmy tego świadkami.
Obraz Jezusa miłosiernego z podpisem „Jezu, ufam Tobie!” to jeden z najbardziej znanych wizerunków, przedstawiających naszego Zbawiciela. Jaka jest historia jego powstania? Co w sobie skrywa? Dlaczego jest tak ważny, że sam Chrystus pragnął być czczony i kochany przez ten właśnie wizerunek?
Rozmowa z s. Elianą Chmielewską ISMM, siostrą ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, posługującą w Stowarzyszeniu „Faustinum”, należącą do wspólnoty zakonnej przy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.
Kolejny tekst ks. prof. Marka Chmielewskiego o modlitwie.
Listy ks. Wawrzyńca Willenborga na nowo odczytane cz.5