Jak piękna jest świadomość, że dzięki Bożej dobroci nigdy nie jesteśmy sami. Towarzyszą nam dyskretnie, lecz nieustannie.
Wierzę, że budzik jeszcze nie jeden raz zadziała – nie tylko w klinice o tej samej nazwie, ale także w licznych domach, gdzie rodzice walczą o życie swoich dzieci, a dzieci bronią świętości życia swoich starszych, schorowanych rodziców.
Święto Kosmy i Damiana – prekursorów farmacji klinicznej, patronów aptekarzy i farmaceutów – trwa i trwać będzie tak długo, jak długo aptekarzom i farmaceutom starczy odwagi, by wyznać: „Jesteśmy chrześcijanami”.
Nazywając zwierzęta „pomocnikami Boga” Ojciec Gilbert opisuje ich niezwykłe oddanie wobec dzieci, osób starszych i poranionych przez rozmaite przykre i bolesne doświadczenia życiowe.
Ojciec Pio z Petrelciny – utopista, fantasta czy szaleniec? A może po prostu chrześcijanin, który bezgranicznie pokochał Chrystusa ukrzyżowanego w braciach.
Pewnie my – słyszący – nigdy nie zrozumiemy do końca, jak wielkim krzyżem może być cisza, a oni nigdy nie usłyszą morskich fal huczących w uchu muszli, ale może chociaż spróbujemy spotkać się wpół drogi?
„Jezus nie potrzebował wojska, aby wypędzić demony”. Uczyńmy wszystko, (...) aby Bliski Wschód pozostał miejscem, gdzie ludzie będą mogli żyć w pokoju...
Pracując wśród osób głuchoniemych ksiądz Smaldone poszukiwał nowych metod pedagogicznych, wiedząc, że tradycyjne metody wychowania i katechizacji nie są wystarczające.
- Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki
Wychowanie do wartości rozpoczyna się w rodzinie.