Chrzciciel jest nam dzisiaj dany jako patron… mężczyzn. Jan Chrzciciel to mężczyzna „z krwi i kości”, człowiek czynu, nielękliwy, nielabilny, na którym można się oprzeć, również człowiek głębokiej, ugruntowanej wiary.
Dzisiejszy czwartek treściowo powiązany jest z dwoma innymi czwartkami, podczas których celebrujemy tajemnicę kapłaństwa i Eucharystii: z Wielkim Czwartkiem oraz z świętem Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana. Pragniemy dzisiaj pogłębić naszą wiarę w rzeczywistą obecność Boga w Eucharystii.
Mając na uwadze wypełnienie (w ukryciu) uczynków miłosierdzia: jałmużny, modlitwy i postu, wzbudźmy w sobie pragnienie poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusa.
Dzisiaj odnowa życia parafialnego – osłabionego przez czas epidemii, w czasie toczącej się za naszą wschodnią granicą wojny – może dokonać się dzięki ożywieniu duszpasterstwa chorych, którego szczególnym przejawem jest Dzień Chorego.
Maryja wielokrotnie podczas różnych objawień wzywała świat do nawrócenia i pokuty.
Podczas Ostatniej Wieczerzy Jezus w proroczej wizji widział to, co spotka Jego uczniów: że będą kuszeni do podziałów, że będą kuszeni, by poddać się smutkowi. Zły duch, ojciec kłamstwa, będzie ich nękać. Dlatego uzbraja uczniów swoją łaską.
W dniach 20–21 maja odbyła się piesza pielgrzymka Pracowników Służby Zdrowia Archidiecezji Katowickiej na Jasną Górę. Zamieszczamy krótką relację z tego wydarzenia.
Jezus przywołując obraz winnego krzewu, pragnie nas zaprosić do głębokiej z Nim przyjaźni. Aby to faktycznie nastąpiło konieczne staje się oczyszczenie. Nie można bowiem żyć w przyjaźni z Nim i w przyjaźni ze światem.
Homilia ks. Wojciecha Bartoszka wygłoszona 17 maja na Jasnej Górze podczas II Krajowej Pielgrzymki Centrum Ochotników Cierpienia.
Spróbujmy na powrót zadziwić się tym, co mamy na wyciągnięcie dłoni – możliwością przyjęcia sakramentów świętych, zwłaszcza Komunii świętej.