"Nie mogli dostać się do Niego z powodu tłumu"
Brak czasu, zmęczenie, konieczność natychmiastowej pomocy drugiemu... tak łatwo rozgrzeszam się z niedostatków modlitwy.
Święty Janie Chrzcicielu! Pomóż mi odważnie głosić PRAWDĘ.
Najprościej było trochę zboczyć z drogi, udać, że się nie zauważyło lub przejść obojętnie, bo przecież praca czeka! Profesor Jurkiewicz przyznał, że przez chwilę miał takie myśli, ale nagle zobaczył kątem oka swojego szefa prof. Wencla padającego na oba kolana przed Najświętszym Sakramentem!
Obyśmy - jak Maryja - z miłością i w duchu służby nieśli ten największy Skarb - Jezusa - innym...
To Ewangelia o cierpliwości Boga i o nadziei! Miłość cierpliwa jest, łaskawa - nie chce zguby grzesznika (chwastu), daje czas, ostrzega, wzywa do nawrócenia!
Jeśli lekceważymy darmo otrzymany dar wiary, możliwość wzrastania w Kościele i czerpania z jego duchowego bogactwa, to czy będziemy w stanie swoim życiem wskazać drogę do Chrystusa błądzącym?
Być z Jezusem, być blisko Niego, być zjednoczonym z Nim
Miłować nieprzyjaciół! To wymaganie - po ludzku nie tylko trudne ale wręcz nielogiczne - może być wypowiedziane tylko przez Tego, Który cały jest Miłością,
Czy ważniejsze dla mnie jest to, co myślą o mnie ludzie, czy to, co myśli o mnie Bóg?