Choć uszy mogą nie słyszeć, a język może nie mówić, to wiem, że niczyje serce nie jest głuche na miłość i że o wiele piękniej miłość wyraża się bez słów.
Julie Zine Coleman w intymny sposób relacjonuje dziewięć spotkań Jezusa z kobietami. Jest wśród nich ta najważniejsza kobieta w życiu Jezusa – Maryja, jest Kananejka, jest Samarytanka, jest i Maria Magdalena.
Przy okazji dzisiejszej daty – 21 września – kiedy obchodzony jest Światowy Dzień Osób z Chorobą Alzheimera, chcę pamiętać nie tylko o samych chorych, ale także o ich opiekunach.
Pamiętam, że wtedy po raz pierwszy pojawiło się w moim sercu pragnienie poznania Boga. Było jeszcze bardzo nieśmiałe i wątłe, ale z pewnością prawdziwe.
Słowo Boże nakazuje mi dzisiaj przyznać się, że nie jestem samowystarczalna i nie ze wszystkim potrafię sobie poradzić. Potrzebuję nauczyciela, przewodnika, mistrza. Potrzebuję kogoś, kto złapie mnie za rękę i nigdy nie puści.
Wymagania, które stawia Jezus, wydają się być karkołomne. Czy faktycznie mam schodzić wszystkim z drogi, przymykać oko na zadawaną mi krzywdę i nie chcieć nawet tego, co mi się słusznie należy? Czy Jezus naprawdę chce mieć wśród Swoich uczniów takiego nieudacznika?
Rozmowa z Księdzem Arcybiskupem Damianem Zimoniem – emerytowanym metropolitą archidiecezji katowickiej oraz opiekunem duszpasterstwa niesłyszących z ramienia Episkopatu Polski.
W trwającym Roku Wiary Kościół zachęca do tego, aby podjąć głębszą refleksję nad prawdami, które wyznajemy w Credo. Stanowią one treść wiary, dzięki której możemy uczestniczyć w życiu samego Boga – poznawać Go i coraz bardziej miłować. Proponujemy zatem, aby poszczególne prawdy wiary uczynić treścią osobistego rozważania na modlitwie. W tych rozważaniach poprowadzi nas metoda trzech kroków.
Przyszedł jednak dzień, w którym jeden jedyny raz wygrałam z Wiktorem. Jak widać – cuda się zdarzają. Nie wiem, czy udało mi się tego dokonać własnym sprytem, czy może Wiktor dał mi fory…
Pytam któregoś dnia pana Eryka gdzie są jego bliscy. W momencie staje się jasne, że miałam nie zadawać tego pytania. Codziennie siada przy oknie z nadzieją, że wypatrzy znajomą twarz.